Reklama

Bataty na stół

Jeszcze do końca nie rozgościły się na naszych stołach, głównie ze względu na cenę i brak wiedzy o tym, jak je gotować. Jednak po bataty warto sięgać jak najczęściej. Powodów jest kilka.

Jednym z najważniejszych jest wysoka zawartość beta-karotenu i witaminy młodości - E. To dzięki nim skóra wygląda zdrowo, a system immunologiczny dostaje wsparcie.

I beta-karoten, i witamina E są silnymi antyoksydantami, neutralizującymi działanie wolnych rodników. Warto sięgać po bataty, jeśli mamy wysokie ciśnienie, ale i problemy z wahaniem poziomu cukru we krwi.

Pomarańczowe bulwy są skarbnicą wapnia, który nie tylko wpływa na budowę układu kostnego, ale też nerwowego. Jeśli chodzi o kaloryczność batatów - jest co prawda wyższa niż ziemniaków, jednak więcej w nich składników odżywczych niż w zwykłych kartoflach.

Reklama

Pamiętajmy, że o tym, czy dany produkt przyczyni się do zbędnych kalorii, czy odżywi właściwie organizm, decyduje sposób podania - gotowane na parze, czy w wodzie będą idealnym daniem dla osób będących na diecie.

Wyjątkowa słodycz batatów sprawia, że czasami nie można się powstrzymać przed zrobieniem dania, które nie należy do najzdrowszych. Chodzi oczywiście o frytki. Te z batatów znikają z talerza znacznie szybciej, niż tradycyjne.  

Co jeszcze powinno nas zachęcić do przyrządzania słodkich ziemniaków? Walka z monotonią. Spożywanie ciągle tych samych pokarmów wycisza przewód pokarmowy i naszemu zdrowiu nie pomaga. Naukowcy mówią wprost - w jadłospisie powinno znajdować się 60 różnych produktów w skali miesiąca. Warto zapamiętać tę liczbę i następnym razem, zamiast ziemniaków, kupić cenne odżywczo bataty.

Zobacz także:

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: bataty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy