Biegunka rotawirusowa

Maluch nagle dostał wysokiej gorączki (powyżej 38°C) i zaczął narzekać na silny ból brzuszka.

Zaraz potem pojawiły się wymioty, a po kilku godzinach wodnista, zielonożółta biegunka. Zastanawiasz się, co mogło tak bardzo zaszkodzić dziecku?

Prawdopodobnie nie jest to zatrucie pokarmowe. Takie objawy sugerują bowiem, że dziecko przechodzi właśnie infekcję rotawirusową.

Podpowiemy ci, jak w takiej sytuacji leczyć oraz pielęgnować cierpiącego maluszka.

Nagły atak wirusów

Rotawirusy to mikroorganizmy odpowiedzialne za infekcje przewodu pokarmowego. Szerzą się wyjątkowo łatwo.

Najczęściej i najciężej atakują dzieci od 6. miesiąca do 3 lat. Zakażenie wirusami rota następuje drogą kropelkową lub pokarmową - przez brudne ręce. Dlatego bardzo szybko szerzą się one w żłobkachi przedszkolach.

Okres wylęgania choroby trwa 1-4 dni. Dolegliwości mijają po ok. 5-7 dniach. Najważniejszym zadaniem w trakcie infekcji jest łagodzenie jej objawów i zapobieganie odwodnieniu poprzez częste pojenie, podawanie dziecku preparatów nawadniających i stosowanie odpowiedniej diety. Podstawą profilaktyki są szczepienia i ścisłe przestrzeganie zasad higieny.

Uważaj na odwodnienie

Podczas infekcji dziecko szybko traci znaczne ilości płynów. Bardzo łatwo może więc dojść do groźnego dla maluszka odwodnienia.

Jego pierwszymi objawami, które powinny wzbudzić twój niepokój, są: lekko zapadnięte ciemiączko, suche, spierzchnięte usta, zgaszone, matowe oczy, płacz bez łez, nierobienie siusiu od 3 (w przypadku niemowlęcia) lub od 6 godzin (w przypadku starszego dziecka).

W takiej sytuacji konieczna jest niezwłoczna konsultacja z lekarzem.

Pediatra, po zbadaniu dziecka zdecyduje, czy maluch wymaga natychmiastowego nawadniania dożylnego prowadzonego w warunkach szpitalnych czy też może być leczony i pielęgnowany w domu.

Skuteczne sposoby na dolegliwości

Na szczęście nie zawsze podczas infekcji rotawirusowych konieczny jest pobyt w szpitalu. Często wystarczą właściwa dieta i odpowiednia pielęgnacja, aby zapanować nad biegunką i wymiotami oraz uchronić malca przed odwodnieniem.

Jeśli więc twój szkrab cierpi na ostry nieżyt żołądkowo-jelitowy powinnaś zadbać, aby dostarczyć mu płynów:

• Chory powinien wypijać ok. 3/4 szklanki płynu na kilogram masy ciała dziennie.

• Lekko schłodzone napoje (ciepłe nasilają wymioty) podawaj małymi porcjami. Nie pozwól dziecku wypić zbyt wiele na raz, bo może zwymiotować. Proponuj smykowi niegazowaną wodę, lekką herbatkę lub rumianek.

• Postaraj się nakłonić malucha do wypicia specjalnych preparatów nawadniających, które uzupełniają tracone wraz z płynami elektrolity, np. Orsalit, Dicodral, Gastrolit, ORS 200.

• Po konsultacji z lekarzem możesz podać dziecku Smectę, która działa przeciwbiegunkowo i osłonowo na jelita.

• Na bolący brzuszek przyłóż dziecku ciepły (ale nie gorący!) termofor.

• Jeśli maluszek wysoko gorączkuje (powyżej 38°C), a ty nie możesz podać leku przeciwgorączkowego ani doustnie (wymioty), ani w postaci czopka (biegunka), przygotuj brzdącowi kąpiel ochładzającą lub zrób chłodne okłady.

Jak pielęgnować chorego malucha

Podczas choroby brzdąc może zupełnie stracić apetyt. Jeżeli karmisz smyka piersią, nie przerywaj karmienia. Twoje mleko na pewno nie zaszkodzi dziecku.

Jeśli karmisz butelką, odstaw ją na 4 godziny, a w tym czasie dawaj malcowi jak najczęściej pić. Gdy objawy choroby nieco złagodnieją, starszemu brzdącowi spróbuj podać coś lekkostrawnego, np. kleik ryżowy, krupnik, purée z ziemniaka lub marchewki, chude mięso, bulion.

Dziecko z biegunką nie powinno chodzić do żłobka lub przedszkola. Najlepiej, by jeszcze tydzień po ustąpieniu infekcji nie kontaktowało się z rówieśnikami (przez cały ten czas maluch może bowiem zarażać inne osoby!).

Aby na biegunkę rotawirusową nie zachorowali pozostali domownicy, ogranicz kontakty chorego dziecka z rodzeństwem, pilnuj częstego mycia rąk ciepłą wodą i mydłem.

Zadbaj też, aby maluszek miał własne sztućce, talerzyk i kubeczek. Nocnik malca oraz muszlę klozetową często myj i dezynfekuj środkami z podchlorynem sodu.