Reklama

Brak żelaza

Tracimy je podczas miesiączek. Bywamy wtedy rozdrażnione i osłabione. To są pierwsze objawy niedoboru żelaza, który może nawet wywołać anemię.

Bez tego pierwiastka nasze organizmy nie mogłyby żyć. Znajdujące się w hemoglobinie żelazo jest bowiem najważniejszym transporterem tlenu z płuc do wszystkich komórek ciała. Hemoglobina jest składnikiem czerwonych krwinek. I to ona przechowuje większość zapasów żelaza w organizmie.

Małe stężenie tego pierwiastka uniemożliwia wytwarzanie przez układ krwiotwórczy czerwonych krwinek. A to prowadzi do anemii. Objawy niedokrwistości: bladość, zadyszka nawet przy niewielkim wysiłku, osłabienie odporności i sprawności fizycznej, apatia, trudności w koncentracji, senność, bóle i zawroty głowy. Czasem stany podgorączkowe, omdlenia, bóle w okolicy serca.

Zapasowe paliwo

Reklama

Człowiek rodzi się z zapasem żelaza na pierwsze trzy miesiące życia. Potem musi go uzupełniać, stosując odpowiednią dietę. Większą część żelaza zużywamy jako "paliwo" do prawidłowego funkcjonowania i wzmacniania odporności, resztę trzymamy w zapasie. Niestety, ten zapas w przypadku kobiet jest niewielki. Magazynujemy jedynie około 0,3 grama żelaza. Tymczasem w wyniku menstruacji co miesiąc tracimy około 1,3 - 2,0 mg żelaza dziennie. Dlatego po miesiączce powinnyśmy jeść więcej produktów bogatych w ten pierwiastek, a nawet przyjąć go trochę w formie preparatów. Planując potomstwo należy dostarczać organizmowi więcej żelaza. Potem - w 2. i 3. trymestrze ciąży - ok. 26 mg dziennie. W okresie karmienia piersią - ok. 20 mg.

O uzupełnieniu zapasów żelaza trzeba też pomyśleć przy częstym zażywaniu aspiryny, bo ten lek obniża jego poziom w hemoglobinie.

Zasilanie na żądanie

Nasze organizmy pobierają żelazo z żywności. Lepiej przyswajamy to pochodzące z produktów zwierzęcych niż roślinnych. Dlatego wegetarianie łatwiej zapadają na niedokrwistość. Ponieważ z jedzenia wchłaniamy tylko 10-15 proc. żelaza w nim zawartego, to musimy wybierać produkty bogate w ten pierwiastek. Warto też pić wody mineralne z solami żelaza, np. ze źródeł Krynicy, Rabki, Kudowy, Muszyny i Żegiestowa. Można kilkakrotnie zwiększyć przyswajanie żelaza z produktów roślinnych, zażywając wit. C. Amerykanie zalecają, by dziennie przyjmować jej do 200 mg. Dużo jest jej w czerwonej papryce, natce pietruszki, rzeżusze, brokułach, pomidorach, truskawkach, czarnych porzeczkach, aronii, kiwi, pomarańczach, cytrynach. I sokach z czarnej porzeczki, aronii i pomarańczy. Na śniadanie należy wypijać szklankę któregoś z nich. Lekarze odradzają picie kawy i herbaty do posiłku, bo zawarta w nich tianina opóźnia wchłanianie żelaza z żywności. Podobnie działają kwasy fitynowe, które są m.in. w otrębach i brunatnym ryżu.

kons.: Grzegorz Borstern, spec. chorób wewn.

Chwila dla Ciebie
Dowiedz się więcej na temat: objawy | żelazo | brak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy