Brzuch jak balonik? Już nie!
Chyba każda z nas zna to przykre uczucie pełności i rozpierania w jamie brzusznej... Co robić, by się przed nim uchronić?
Najczęściej winny jest jadłospis ze zbyt dużą ilością gazotwórczych pokarmów (takich jak np. fasola, kapusta). Również codzienne nawyki, takie jak jedzenie posiłków w pośpiechu, palenie papierosów czy żucie gumy mogą sprzyjać wzdęciom. Niekiedy skłonność do nich ma związek ze schorzeniem układu pokarmowego.
Podstawowe rady Ogranicz jedzenie pokarmów uznawanych za wyjątkowo gazotwórcze: warzyw strączkowych, brukselki, cebuli, kukurydzy, ziemniaków, brzoskwiń, gruszek, jabłek, śliwek, mleka, serów pleśniowych, lodów, otrębów oczyszczonych. Natomiast na pewno nie zaszkodzą ci: biały ryż, banany, cytrusy, winogrona, jogurt, sery żółte, jaja, otręby nieoczyszczone.
Staraj się nie spożywać większej ilości błonnika, niż to zalecane (czyli maks. 20-40 g dziennie), gdyż w nadmiarze może on sprzyjać zaparciom i w następstwie wzdęciom. Jedz powoli, starannie gryząc i rozdrabniając pokarm. Pij płyny przez słomkę. Gdy się posilasz, nie rozmawiaj. Dodatkowo możesz stosować preparaty probiotyczne, dzięki którym poprawi się twoja flora jelitowa.
Jeśli zauważysz dodatkowe objawy (jak w ramce poniżej), zgłoś się do lekarza rodzinnego. Być może wskazana będzie dodatkowa terapia (po wykonaniu badań, np. USG brzucha).
- ból brzucha, odbijanie, nudności, stolce o nieprzyjemnym zapachu
To może być: nietolerancja laktozy (cukru mlecznego)
Rada: zrezygnowanie z mleka, zastąpienie go przetworami typu jogurt
- ból brzucha, biegunki, tłuszczowe stolce, zmęczenie
To może być: celiakia (nieprzyswajanie glutenu - składnika zbóż)
Rada: niejedzenie produktów zbożowych, zastąpienie ich np. sojowymi
- nudności i wymioty, świąd i drętwienie warg, podniebienia
To może być: alergia pokarmowa
Rada: wykluczenie z diety podejrzanych pokarmów, np. truskawek
- nudności i wymioty, często w sytuacjach stresowych
To może być: żołądek drażliwy
Rada: zadbanie o relaks, stałe pory posiłków oraz lekkostrawną dietę