Carpaccio z buraków

Z uwagi na zawartość kwasu foliowego buraki są zalecane w diecie ciężarnych. Mają działanie krwiotwórcze, pozwalają zapobiegać anemii, są też zalecane chorym na białaczkę. Buraki rekomendowane są przy nadciśnieniu, pomagają normalizować ciśnienie tętnicze krwi. Sok z buraków jest zalecany dla wzmocnienia organizmu wycieńczonego chemioterapią. Warzywo, z uwagi na zawartość silnych przeciwutleniaczy, ma działanie przeciwnowotworowe. Buraki mają odczyn alkaliczny i pomagają w przywróceniu równowagi kwasowo-zasadowej, która jest kluczem do zdrowia w każdym aspekcie. Spożywane regularnie wzmacniają system immunologiczny. Ze względu na dużą zawartość błonnika stymulują procesy metaboliczne i przyspieszą usuwanie toksyn z przewodu pokarmowego.

Sposobów na serwowanie buraków czerwonych jest naprawdę dużo. Możemy jeść je na surowo, zarówno w formie surówek, jak i świeżo wyciskanych soków. Buraki doskonale smakują zapiekane, gotowane, a także kiszone. Warto zaznaczyć, że najcenniejsze dla zdrowia będą buraki surowe i kiszone. Silną pozycję na polskich stołach ma od lat ćwikła z chrzanem.

Dziś buraki coraz częściej serwowane są w formie carpaccio. Większość przepisów bazuje na pieczonych lub gotowanych warzywach, które po obróbce termicznej kroi się w cienkie plastry. Warto przetestować carpaccio z surowych buraków. Do przygotowania dwóch-trzech porcji potrzebne będą:

- średniej wielkości burak,

- cytryna,

- oliwki,

- kapary,

- ser,

- ulubiona sałata,

- pestki słonecznika,

- czarnuszka,

- oliwa z oliwek.

Przygotowanie jest niezwykle proste i nie zajmie więcej niż 10 minut. Dokładnie myjemy buraka i ostrożnie zdejmujemy jego skórkę. Warzywo szatkujemy na najcieńsze możliwe plastry - dobrze sprawdza się tu blender z opcją do krojenia warzyw w krążki. Plastry buraka obficie skropmy sokiem z cytryny. Warzywo dla wielu jest zbyt słodkie, czasem mdłe, dlatego kwaśne akcenty są bardzo potrzebne. Dodajmy kawałek ulubionego sera, może być pleśniowy, kozi, mozzarella czy feta - przetestujmy kilka wariantów i wybierzmy swój ulubiony. Dorzućmy po garści zielonych oliwek i kaparów. Buraki dobrze prezentują się i smakuje z zielonym akcentem, najczęściej łączy się je z rukolą, ale jej alternatywą może być na przykład sałata rzymska czy lodowa. Ważne: sałaty nie kroimy, umyte liście rozdzieramy w palcach na małe kawałki. Dobrym dodatkiem będą też delikatnie podprażone pestki słonecznika i ziarenka czarnuszki. Na koniec całość skropmy oliwą z oliwek.

Potraktujmy tę propozycję jako punkt wyjścia do własnych eksperymentów i nowych kulinarnych połączeń. Monotonia wycisza procesy trawienne i nie służy zdrowiu. Odważmy się testować nieodkryte dotąd zestawienia produktów. Szukajmy nowych smaków i najlepszych sposobów na zdrowie.

Ewa Koza, mamsmak.com