Celebruj, jedz, kochaj, żyj! O śródziemnomorskiej diecie
Czy wiesz, że ludzie sumiennie stosujący się do reguł diety śródziemnomorskiej, żyją dłużej od pozostałych? Fakt wykazały badania przeprowadzone w Grecji, na ponad 22 000 jej mieszkańców. Całe szczęście, że z jej zalet z powodzeniem możesz korzystać mieszkając w Polsce.
Mimo, że dieta śródziemnomorska nie należy do grupy kuracji odchudzających, może pomóc w zrzuceniu paru kilogramów. Jeśli zależy ci na utrzymaniu dobrej sylwetki, a przede wszystkim na zdrowiu, zrobisz sobie przysługę zapoznając się z jej zasadami. Dzięki niej zmniejszysz prawdopodobieństwo rozwoju nowotworów, schorzeń sercowo-naczyniowych, cukrzycy i zespołu metabolicznego oraz wpłyniesz korzystnie na układ krążenia. Decydując się na tę smaczną i przystępną dietę, dostarczysz swojemu organizmowi odpowiednią ilość składników mineralnych błonnika, witamin, energii oraz tłuszczu.
W połowie lat pięćdziesiątych, amerykański naukowiec Ancel Keys, zbadał żywieniowe nawyki, styl życia i ogólny stan zdrowia męskiej populacji Grecji, Włoch, USA, Japonii, Holandii, Finlandii i dawnej Jugosławii. Badania, noszące nazwę Seven Countries Study, czyli Badania Siedmiu Krajów, objęły grupę 13 tysięcy osób i trwały 10 lat. Zespół badawczy wykazał, że Grecy i Włosi należą do społeczności żyjących najdłużej oraz mało kiedy zmagają się z chorobą niedokrwienną serca. Prawda, że przekonujące?
Na tyle, że badania te skłoniły do następnych, które potwierdziły niezwykle pozytywne skutki diety śródziemnomorskiej. I tak, z początkiem lat dziewięćdziesiątych, naukowcy z Cambridge, stworzyli pojęcie diety śródziemnomorskiej - dziś słynnej i stosowanej na całym świecie, jak i w Polsce. Nasze półki sklepowe są doskonale zaopatrzone w odpowiednie dla diety produkty.
Choć należy zaznaczyć, że dieta śródziemnomorska nie jest tym samym co kuchnia śródziemnomorska, to warto wspomnieć o walorach tejże kuchni, która zainspirowała twórców diety. Jej domeną jest scalenie kultury i kulinarnych tradycji, aż 21 państw dzielących ze sobą Morze Śródziemne. Dominantą są aromatyczne zioła, warzywa i owoce, świeże ryby oraz inne stworzenia morskie i wszechobecna, istotna oliwa. Dieta śródziemnomorska to jednak nie tylko jedzenie, ale świętowanie posiłków, miłość do gotowania i dzielenia się jedzeniem, a także radość ze wspólnie spędzanego czasu przy stole.
W krajach śródziemnomorskich gotowanie jest ceremonią a jedzenie biesiadą. Warto brać z nich przykład. - W jedzeniu chodzi o to, by wyciągać z niego to co najlepsze, od aromatów i smaków, po towarzystwo - potwierdza właścicielka Fabryki Pizzy, Dominika Kłos.
Efektem wspomnianych naukowych badań było skonstruowanie piramidy diety śródziemnomorskiej, czyli jej graficznej prezentacji, która czytana od dołu do góry pokazuje czego w diecie znajduje się najwięcej. Oto ściąga:
Podstawą diety są roślinne produkty, czyli warzywa i owoce, rośliny strączkowe, zboża, orzechy, nasiona, oliwa oraz mnogość przypraw i ziół. Rośliny powinno się spożywać każdego dnia i do każdego posiłku. Są istotą diety śródziemnomorskiej i uzupełniają organizm w cenne witaminy, minerały, antyoksydanty, błonnik, energię i białko. Potrzebnego tłuszczu dostarcza oliwa.
Produkty zbożowe - głównie kasze i pieczywo pełnoziarniste. - Do menu Fabryki Pizzy wprowadziliśmy razowe makarony i pizze ze względu na to, że są zdrowsze, mniej kaloryczne i zawierają błonnik oraz cenne minerały. Ponadto zapewniają na dłużej uczucie sytości - mówi właścicielka sieci.
Oliwa jest podstawą w kuchni śródziemnomorskiej i stosuje się ją do niemal wszystkiego. Najlepszej jakości oliwą, czyli oliwą ekstra vergine, można śmiało smarować chleb, skrapiać dania, a nawet smażyć i używać do wypieków. To zdrowie w czystej postaci!
Zioła, świeże, albo suszone, zawierają przeciwutleniacze i nadają potrawom cudownych aromatów i smaków. Ciężko sobie wyobrazić dobrą kuchnię bez ziół.
Ryby i owoce morza warto jeść choćby dwa razy w tygodniu. Szczególnie polecane, ze względu na dużą zawartość dobroczynnych kwasów omega-3, są łososie, anchois, śledzie, tuńczyk i sardynki. Jeżeli wybieramy ryby w puszce, zwracajmy uwagę na to, by towarzyszyła im dobra oliwa.
Produkty mleczne, jaja i drób należy jeść tylko w małych ilościach. Jogurty oraz sery zawierają nasycone kwasy tłuszczowe, stąd zalecane ograniczenie spożywania. Wystarczy pokruszyć do dania odrobinę pełnotłustej, lecz pełnej aromatu fety, zamiast sięgać po jogurt. Majonez zastąpi świeży dip, np. tzatziki. Po drób warto sięgać raz na tydzień.
Czerwone mięso i słodycze należy odsunąć na dalszy plan. Mięso może być gościem na talerzu, a nie podstawą posiłku. 60 g jagnięciny dodanej do słusznej porcji warzyw, zdecydowanie wystarczy. W przystawkach może być użyte mięso, ale również jako dodatek, np. faszerowane ryżem i mięsem warzywa (pomidor, papryka).
Słodkości do dań doda miód. Jeśli natomiast w ciągu dnia czujesz potrzebę na spożycie słodyczy, zajadaj pyszne suszone warzywa, jak choćby morele, daktyle, czy rodzynki.
Wino, jako dodatek do posiłku, zamyka piramidę. Jedna, do dwóch lampek czerwonego wina dziennie, spożytych podczas jedzenia, wpłynie korzystnie na trawienie. Można używać go również podczas gotowania, dodając odrobiny dla smaku i aromatu. Zgodnie z zasadą "co za dużo, to nie zdrowo", lepiej zdecydować się na jedną z tych wersji, zamiast je łączyć.
Trudno nie przyznać, że jedzenie samo w sobie jest przyjemnością. Jednak dopiero świadome odżywianie jest prawdziwą rozkoszą zarówno dla duszy, jak i ciała. Jeśli Twoim celem jest łączenie różnorodnych, wyrazistych smaków, z utrzymaniem zdrowia i szczupłej sylwetki - dieta śródziemnomorska jest stworzona dla ciebie!