Celiakia może mieć poważne konsekwencje dla zdrowia
Choroba trzewna, nazywana także celiakią, to jedno z najczęstszych schorzeń o podłożu genetycznym na świecie. Cierpi na nią ok. 1 proc. populacji krajów Europy i Ameryki Północnej, a w krajach skandynawskich nawet 3 proc. Przyczyną choroby jest nietolerancja glutenu przez organizm, która może mieć poważne konsekwencje dla zdrowia. Choroba trzewna bywa powodem anemii, niedożywienia i niepłodności. Zwiększa też trzykrotnie ryzyko rozwoju nowotworów przewodu pokarmowego.
Choroba trzewna to choroba zapalna jelita cienkiego powodowana trwałą nietolerancją glutenu. Organizm zwalcza gluten, a to prowadzi do uszkodzenia kosmków jelitowych i zaburzenia wchłaniania substancji odżywczych. Choroba ta jest schorzeniem o podłożu immunologicznym i występuje u osób z predyspozycjami genetycznymi. Cierpi na nią do 3 proc. populacji, ale rozpoznawana jest tylko u jednego na siedmiu chorych. Konsekwencjami choroby mogą być m.in. niedokrwistość, niedobór substancji odżywczych, zanikowy nieżyt żołądka, niepłodności, problemy z utrzymaniem ciąży, a nawet choroby nowotworowe.
- Chorzy są narażeni na ponad trzykrotny wzrost chłoniaków nieziarniczych przewodu pokarmowego i ponad siedemnastokrotny wzrost ryzyka chłoniaków jelita grubego. Dlatego wszyscy, którzy podejrzewają, że mogą chorować na którąś z postaci chorób zależnych od glutenu, powinni skontaktować się z lekarzem rodzinnym, a jeśli już rzeczywiście są wskazania i stosują dietę bezglutenową, to powinni swój jadłospis konsultować również z dietetykiem - mówi dr Piotr Ziembicki, gastroenterolog.
Lekarze wyróżniają cztery rodzaje choroby trzewnej. Pierwsza z nich to celiakia typowa, występująca głównie u małych dzieci do 24. miesiąca życia. Ma ona typowe objawy zespołu złego wchłaniania: biegunkę, bóle brzucha, brak przyrostu masy ciała. Druga to postać atypowa, występująca u osób dorosłych, z objawami pozajelitowymi, stwarzającymi problem w rozpoznaniu. Trzecia to celiakia subkliniczna, która nie daje objawów klinicznych, występują jedynie zaburzenia laboratoryjne, np. niedokrwistość z niedoboru żelaza lub zwiększony wzrost aktywności aminotransferaz. Istnieje też postać potencjalna, która nie ma ani objawów klinicznych, ani zmian w jelicie cienkim, w tym wypadku mogą natomiast występować zaburzenia w badaniach serologicznych. Typowe objawy celiakii to: przewlekła biegunka, niedożywienie, gwałtowne zmniejszenie masy ciała, przewlekły ból brzucha, nudności i wymioty oraz ciągłe uczucie zmęczenia.
- Problemy zaczynają się, gdy objawy są nietypowe. A tymi nietypowymi objawami może być niedokrwistość oporna na leczenie żelazem czy witaminą B12. Może to być niepłodność, poronienia, łysienie plackowate, nawracające afty w jamie ustnej czy podwyższone poziomy aminotransferaz. Jest także szereg objawów, choćby neurologicznych, jak neuropatie, zaburzenia równowagi, ataksje, bóle migrenowe, a nawet padaczka - mówi dr Piotr Ziembicki, ordynator Oddziału Chorób Wewnętrznych SP ZOZ w Słupcy.
- Określamy antygen zgodności tkankowej DQ2 i DQ8. Jest to badanie, które jest dostępne. Wykorzystujemy je u osób, u których nie możemy zrobić badania histopatologicznego, np. u małych dzieci, osób z zespołem Downa lub w szczególnych sytuacjach, kiedy osoby stosują dietę bezglutenową i nie mogą powrócić do diety z zawartością glutenu, a my nie mamy pewności, czy mają chorobę trzewną, czy jej nie mają - mówi dr Piotr Ziembicki.
Nie opracowano dotąd lekarstwa na celiakię. Jedyną formą leczenia jest dieta bezglutenowa. Polega ona na wyeliminowaniu z codziennego jadłospisu wszystkich produktów na bazie mąki pszennej, żytniej, jęczmiennej, orkiszowej. W niektórych przypadkach pozostaje możliwość korzystania z produktów na bazie mąki owsianej, zawsze jednak pod ścisłą kontrolą dietetyka. Dieta bezglutenowa jest niezbędna przy celiakii, objawy choroby mogą bowiem wystąpić nawet po spożyciu śladowych ilości glutenu.