Chrzan pospolity: Co trzeba o nim wiedzieć?
Chrzan pospolity to roślina, o której przypominamy sobie dopiero przed Wielkanocą. Niestety, ze względu na swój specyficzny i ostry smak nie jest spożywany częściej, a szkoda! Okazuje się, że zawiera mnóstwo substancji, które korzystnie działają na nasz organizm. Chrzan pospolity nie tylko pomaga na trawienie, ale także łagodzi bóle i usuwa bakterie, dlatego śmiało można zaliczyć go do grona naturalnych antybiotyków. Jeśli te argumenty dostatecznie nas nie przekonują, warto wiedzieć co nieco więcej o właściwościach chrzanu pospolitego, bo może nam zaoferować o wiele więcej, niż nam się może pozornie wydawać. Podpowiemy też, jak przygotować chrzan na świąteczny stół.
Chrzan pospolity zaliczany jest do rodziny kapustowatych i - jak sama nazwa wskazuje - występuje masowo na terenie całego naszego kraju. Roślina nie jest bardzo atrakcyjna, ale za to nadrabia imponującym pokrojem. Podłużne liście wyrastające z korzeni sięgają nawet do półtora metra wysokości. Część podziemna jest równie spora, ponieważ może liczyć kilkadziesiąt centymetrów. Korzeń chrzanu pospolitego jest jasnobrązowy, a po przekrojeniu uwidacznia się biały, mięsisty miąższ. W kontekście kulinariów najczęściej wspominany jest korzeń chrzanu pospolitego, ale liście nie są bezużytecznym surowcem, bowiem one wzbogacają smak np. domowych kiszonek, ale także - razem z częścią podziemną - mają wiele zastosowań zdrowotnych.
Domowy, tarty chrzan musi znaleźć się na wielkanocnym stole, który wzbogaci smak mięs i innych świątecznych rarytasów. Jak zrobić chrzan na święta? To banalne: wystarczy korzeń dokładnie umyć, a następnie obrać ze skórki. Następnie całość zetrzeć na tarce o małych oczkach. Tarty chrzan - o ile nie wykorzystamy go od razu - należy przełożyć do słoiczków i przechowywać w lodówce.
Jeśli zabieramy się za przygotowywania chrzanu na święta, a wiemy, że nie wszyscy domownicy za nim przepadają, warto znać kilka sposobów, by przyrządzić go w nieco łagodniejszy sposób. Aby zakamuflować jego ostry smak, do startego korzenia można dodać łyżkę majonezu, jogurtu naturalnego albo śmietany. Tarty chrzan można również wzbogacić jabłkiem, co nada mu delikatnie kwaśnej i słodkiej nuty.
Jeśli przyrządzamy świeży chrzan, warto namoczyć go po obraniu przez godzinę w zimnej wodzie - to sprawi, że będzie mniej podrażniał oczy przy tarciu. Warto wiedzieć, że chrzan w kontakcie z tlenem szybko brązowieje. Aby temu procesowi zapobiec, warto dodać niewielką ilość octu jabłkowego lub niewielką porcję soku z cytryny.
Wśród licznych potraw, które podczas Wielkanocy goszczą na naszych stołach, z całą pewnością plasuje się również ćwikła. Jej przyrządzenie nie jest skomplikowane, o ile wcześniej udało nam się przygotować tarty chrzan. Ćwikła powstaje w wyniku wymieszania ostrego składnika z ugotowanymi, ostudzonymi i startymi na grubych oczkach burakami. W jakich proporcjach wymieszać składniki na ćwikłę? Na pół kilograma czerwonych warzyw wystarczy pięć solidnych łyżek chrzanu, który wzbogaca się sokiem z połowy cytryny oraz solą i pieprzem do smaku.
Chrzan pospolity przez współczesną fitoterapię doceniany jest za obecność wielu cennych związków. To właśnie one sprawiają, że zalicza się go do grona naturalnych antybiotyków, a także jako środek wspierający pracę żołądka oraz układów oddechowego i odpornościowego. Najcenniejsze są glukozynolany zaliczane do antyoksydantów, jednak tuż obok nich warto wspomnieć o obecności witamin: C, A oraz tych z grupy B. To także źródło żelaza, magnezu, potasu i cynku, które nie są obojętne dla naszego zdrowia.
Chrzan pospolity - dzięki swojemu bogatemu składowi - jest znanym remedium na typowe dolegliwości górnych i dolnych dróg oddechowych. Zjedzenie już jednej łyżki pomoże w przypadku bólu i zatkanych zatok, męczącego kataru, bólu gardła, a także uporczywego kaszlu. Chrzan powinien znaleźć się w diecie również wtedy, gdy cierpimy z powodu obniżonej odporności, ponieważ obecna witamina C oraz cynk pomagają pobudzać system immunologiczny.
Chrzan może być także remedium na nawracające bóle kości i stawów, a także sprzyja redukowaniu bólów reumatycznych. W takim wypadku może pomóc okład z chrzanu: wystarczy na bolące miejsce przyłożyć cienką warstwę gazy, a na nią zaś warstwę świeżo startego chrzanu i przykładać miejscowo przez około pięć minut. Jeśli nasza skóra jest wrażliwa, przed zastosowaniem chrzanu na stawy można ją posmarować kremem nawilżającym.
Na tym nie kończą się właściwości zdrowotne chrzanu. Ta niezwykła roślina pomaga także pozbywać się nadmiaru przebarwień na skórze! Wystarczy przygotować z niego domową miksturę: kilka łyżek startego chrzanu zagotować w połowie litra mleka i ostudzoną mieszanką przecierać skórę.
Dlaczego chrzan zjada się w czasie Wielkanocy? Rozwiązanie tej zagadki jest banalne. Wszystko przez fakt, że chrzan pobudza trawienie i łagodzi nieprzyjemne dolegliwości związane z przejedzeniem. Jeśli chcemy uniknąć skutków folgowania sobie przy świątecznym stole, to łyżka chrzanu powinna towarzyszyć mięsnym i tłustym potrawom, a także wzbogacać wędliny.
Choć chrzan pospolity wykazuje się wieloma walorami smakowymi i zdrowotnymi, to nie każdy może się nim bezkarnie zajadać. Wystrzegać się go powinni zwłaszcza ci, którzy cierpią z powodu wrzodów żołądka, zgagi, niewydolności nerek oraz wątroby.
Polecamy także:
Jak zrobić idealny bigos? Te składniki sprawią, że nikt mu się nie oprze
Brukiew - pospolite warzywo, które będzie królem talerza. 7 najlepszych przepisów