Ćwiczenia mięśni wpływają na długość życia. Wystarczy nawet raz w tygodniu
Japońscy naukowcy zachęcają, aby tygodniowo wykonywać przez przynajmniej pół godziny ćwiczenia siłowe. Jak wykazały badania naukowców z Graduate School of Medicine na Uniwersytecie Tohoku, ten stosunkowo niewielki wysiłek pozwala zmniejszyć ryzyko śmierci z powodu chorób serca, cukrzycy i raka o 10 - 20 proc. A w połączeniu z ćwiczeniami aerobowymi ryzyko może spaść nawet o 40 procent.
Już wcześniejsze badania wykazały związek między mocnymi mięśniami a niższym ryzykiem śmierci. Zabrakło jednak istotnej informacji, ile trzeba trenować, aby to ryzyko zmniejszyć. Temu postanowili przyjrzeć się bliżej uczeni z prestiżowego, japońskiego Uniwersytecie Tohoku.
Wnioski badań opublikowanych w czasopiśmie naukowym "British Journal of Sports Medicine" na pewno ucieszą tych, którzy nie przepadają za wieloma godzinami spędzonymi w siłowni.
Badacze podkreślają, że aby widocznie zmniejszyć ryzyko śmierci z powodu chorób serca, cukrzycy i raka, wystarczy wykonywać od 30 do 60 minut ćwiczeń siłowych tygodniowo. Zaznaczają przy tym, że bardziej wymagające prace domowe, które również mogą przysłużyć się wzmacnianiu mięśni także można traktować jako przedłużający życie trening.
Aby wzmocnić ten efekt, uczeni sugerują połączyć ćwiczenia siłowe, takie jak pompki czy podnoszenie ciężarków, z treningiem aerobowym. Jak donoszą badacze w artykule opublikowanym w serwisie Study Friends, ci, którzy łączą te dwie formy aktywności zmniejszają ryzyko śmierci nawet o 40 proc.
***
Zobacz również:
Ćwiczenia na brzuch. Oto co przyniesie najlepsze efekty
Nie tylko proste brzuszki i pompki. Ćwiczenia w domu bez użycia sprzętu