Czego Polki chcą uczyć swoje dzieci?

Początkowe miesiące opieki nad dzieckiem koncentrują się przede wszystkim wokół jego fizyczności. Karmimy, przewijamy, kąpiemy, wozimy w wózku na spacery, tulimy, ocieramy łzy.

Kiedy dziecko rośnie, wiele mam zaczyna zastanawiać się nad wychowywaniem dziecka i zadawać sobie wiele pytań. Jakie wartości mu przekazać? Jakie postawy starać się kształtować? Na jakie zachowania nie pozwalać?

Na te i podobne pytania nie ma jednej dobrej odpowiedzi. "Najważniejsze, żeby było grzeczne i słuchało dorosłych", "nie musi być grzeczne, ważne, żeby miało swoje zdanie i nie podążało za tłumem", "powinno umieć walczyć o swoje, ale nie ranić przy tym innych" - każdy rodzic, zapytany o to, co jest dla niego najważniejsze, może wymienić zupełnie inny zestaw cech.

Ze wspomnianego raportu "Być mamą" możemy się jednak dowiedzieć, jakie cechy polskie mamy cenią sobie szczególnie. Najbardziej cenimy sobie otwartość (35 proc.), cierpliwość (33 proc.), empatię (29 proc.), siłę emocjonalną (23 proc.) i ciekawość (21 proc.).

Chcemy, żeby nasze dzieci były samodzielne i umiały dążyć do celu, ale przy tym nie zniechęcały się zbyt łatwo i zwracały uwagę na uczucia innych. Doceniamy również pracowitość i wytrzymałość (po 17 proc.), determinację i umiejętność pracy w zespole (po 13 proc.), a także opanowania (11 proc.).

Nietrudno zauważyć, że cechy te często pojawiają się na listach cech charakteru ludzi, którzy odnieśli sukces. Chcemy, żeby nasze dzieci umiały radzić sobie w grupie i łatwo dostosowywały się do zmieniających się warunków. Kształtowanie młodego człowieka nie jest łatwe, o czym wie chyba każdy rodzic.

Jak robić to najlepiej?

Jak powiedział J. Taylor: "Na sukces najbardziej mogą liczyć ci rodzice, którzy przyznają się do popełnionych błędów własnym dzieciom - to najlepsza i najprostsza metoda dotarcia do ich serc".