Reklama

Cztery letnie przypadłości - jak im zaradzić?

Z przyjemnością spędzamy całe dnie na powietrzu. Miewamy przy tym różne „przygody”. Lekarz podpowiada proste sposoby na najczęstsze sezonowe bolączki.

Pogryzienie przez komary, użądlenie przez osę, pszczołę

Aby zniechęcić do siebie latających intruzów: 

1. Przyjmujemy tabletki z witaminą B1 - najlepiej po konsultacji z lekarzem rodzinnym lub według wskazań na opakowaniu.

2. Ustawiamy na parapetach, werandzie, schodach doniczki z roślinkami, których zapach odstrasza owady, np. pelargonią, bazylią i kocimiętką. 

W razie problemów: pogryzienia przez komary - chłodzimy skórę, masując kostką lodu, a potem okładamy rozwałkowanymi liśćmi babki lancetowatej na 1 godz.; i bolesnego użądlenia - wyciągamy pęsetą żądło i przykładamy plaster cebuli na 30 min. W obu przypadkach pomocne będzie posmarowanie skóry homeopatycznym żelem oraz doustne zastosowanie granulek. 

Reklama

Oparzenie skóry przez słońce, gorącą wodę, żar z ogniska

Aby zapobiec uszkodzeniu skóry: 

1. Co najmniej 20 min przed wyjściem na słońce smarujemy skórę kremem z ochronnym filtrem UV o sile min. 30 SPF i powtarzamy to co 2 godziny, aż wrócimy do domu.

2. Unikamy przebywania w pełnym słońcu od godz. 11 do 14.

W razie problemów: polewamy zaczerwienioną, piekącą i wrażliwą na dotyk skórę rozproszonym strumieniem chłodnej wody (np. pod prysznicem) przez 10-15 min; pocieramy dekolt, kark, dłoń lub inną poszkodowaną okolicę wnętrzem przekrojonej wzdłuż gałązki aloesu, aż utworzy się na skórze zielona kojąca i gojąca warstewka; nakładamy na skórę pastę z 2 łyżek mąki kukurydzianej, 1 łyżeczki oleju kokosowego i dopełniającej ilości wody - po 30 min spłukujemy; wspomagamy się granulkami homeopatycznymi, które pomagają złagodzić skutki różnego rodzaju oparzeń, zarówno tych wywołanych przebywaniem na słońcu, jak i tych spowodowanych przez wysoką temperaturę.

Upadek, uderzenie oraz stłuczenie łokcia lub kolana

Aby jak najmniej narażać się na bolesne kontuzje: 

1. Utrzymujemy porządek w swoim otoczeniu (domu, ogrodzie) i np. usuwamy z przejścia leżące przedmioty, o które mogłybyśmy zawadzić stopą.

2. Na spacer po lesie, do jazdy rowerem i pracy w ogrodzie zakładamy buty dobrze przylegające do stóp w sportowym typie, nie nosimy klapek.

W razie problemów: chłodzimy stłuczone miejsce, przykładając do niego kostki lodu w foliowej torebce i ręczniku lub paczkę mrożonych warzyw - na 20-30 min co 2 godziny przez 1-2 dni; smarujemy kontuzjowaną okolicę homeopatycznym żelem z arniką, stosujemy granulki homeopatyczne, które pomogą w przypadku krwiaków, siniaków, stłuczeń; codziennie zjadamy 2-3 plastry świeżego ananasa - zawarta w nim bromelina wspomaga gojenie tkanek.  

Tekst pochodzi z magazynu

Tina
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy