Czy nacieranie spirytusem pomaga w infekcji?
Nacieranie klatki piersiowej spirytusem to stara, ludowa metoda, która miała przyspieszyć leczenie infekcji. Jak działa w praktyce i czy warto sięgnąć po to rozwiązanie?
Czy dzięki temu faktycznie skracamy czas choroby?
Przede wszystkim spirytus ma służyć rozgrzaniu. Jak mówi lek. Łukasz Durajski, takie nacieranie faktycznie rozgrzewa i może skrócić czas choroby, jednak używanie do tego spirytusu nie jest już najlepszym sposobem.
- U wielu pacjentów dochodziło do podrażnień, a nawet poparzeń, więc ta metoda nie jest polecana. Mamy inne sposoby, żeby się rozgrzać - powiedział. Funkcje rozgrzewającą może pełnić zwykłe... leżenie pod kołdrą.