Czy soczewica może udawać mięso? Wyjaśniamy!
Dobrze wiedzieć, z czym łączyć soczewicę, by w jednym posiłku znalazł się komplet potrzebnym nam aminokwasów. Przecież do znudzenia powtarzamy, że to świetna alternatywa dla mięsa, ale czy tak w istocie jest? Co, oprócz białka, zyskamy włączając soczewicę do menu i czy kolor ma jedynie znaczenie estetyczne?
Wyłóżmy karty na stół. Soczewica jest doceniana w kuchni wegańskiej i wegetariańskiej i często traktowana jako alternatywa dla mięsa. A nie powinna go udawać. Jest wszak rośliną strączkową, a nie produktem odzwierzęcym. Ze 100 gramów soczewicy pozyskamy niespełna 10 gramów białka, podczas gdy z tej samej porcji mięsa aż trzy razy więcej.
Soczewica nie posiada ponadto kompletu niezbędnych aminokwasów, jakie są w mięsie. Ale ten mankament możemy łatwo obejść. Wystarczy połączyć soczewicę z ulubionym ryżem, ziemniakami czy pieczywem pełnoziarnistym. I mamy w jednym posiłku wszystko, co niezbędne.
Pozostaje pytanie - czy dieta mięsna będzie lepszym wyborem niż ta, która bazuje na białku roślinnym? Niekoniecznie. Odpowiedź nie jest i nigdy nie będzie jednoznaczna, bo dietetyka, tak jak medycyna, nie jest uniwersalnym szablonem, który możemy "nałożyć" na człowieka. Każdy przypadek trzeba omówić indywidualnie, uwzględniając wiek, kondycję przewodu pokarmowego, ogólny stan zdrowia, ewentualne choroby przewlekłe i obciążenia genetyczne.
Co ważne, zapotrzebowanie organizmu na poszczególne składniki odżywcze nie jest identyczne na jego różnych etapach. Zmienia się z i warto za tym podążać.
Ta niepozorna roślina strączkowa ma, oprócz białka, prawdziwy arsenał wartości odżywczych. Znajdziemy w niej nie tylko popularne witaminy, jak A, C i te z grupy B, ale też trudno uchwytną witaminę K, która odpowiada za właściwą krzepliwość krwi, optymalizację gospodarki wapniowej organizmu i usprawnienie pracy jelit. Soczewica ma pokaźny zestaw minerałów. Zawiera żelazo, wapń, magnez, potas, cynk, fosfor i sód. Jest więc właściwym produktem w profilaktyce anemii, dla poprawy parametrów krwi, wzmocnienia kości i zębów, systemu nerwowego i immunologicznego oraz kondycji serca. I nawet jeśli ostatnim, co wykluczysz z jadłospisu jest mięso, włącz do niego soczewicę. Zyskasz.
Obok wymienionych już zdrowotnych właściwości soczewicy, nie można pominąć jej korzystnego wpływu na gospodarkę węglowodanową organizmu. Ma niski indeks glikemiczny i wysoką zawartość błonnika. Zapobiega przejadaniu się, utrwala uczucie sytości i stabilizuje poziom cukru we krwi. Jest doskonałym produktem w diecie cukrzycowej i redukcyjnej.
Najlepsza dla diabetyka będzie soczewica zielona, bo ma najniższy indeks glikemiczny (IG=25). Nieco wyższy czerwona (IG=30), a stawkę w tej kategorii zamyka żółta soczewica (IG=35).
Soczewica w różnych wariantach kolorystycznych ma odrobinę inny smak, ale to wciąż ta sama roślina. Patrząc statystycznie, najczęściej sięgamy po jej delikatne odmiany, czyli czerwoną i żółtą. One nie wymagają długiego gotowania. Warto się jednak pokusić i spróbować smaku pozostałych. Wszak im talerz bardziej urozmaicony, tym smaczniej i zdrowiej żyjemy.
Ewa Koza, mamsmak.com
Przeczytaj również:
Soczewica: Chroni serce i pomaga schudnąć
Zobacz również:
