Dieta szczęścia
To przebój Hollywood wymyślony przez dr. Barry'ego Searsa, polegający na utrzymaniu odpowiedniego poziomu insuliny, która odpowiada za wykorzystanie glukozy przez organizm.
W nazwie diety kryje się zawartość 3 obfitych i 2 skromnych posiłków dziennie (1000 do 1500 kalorii) : 40proc. cukrów, 30proc. białek i 40proc. tłuszczów. Zdaniem Searsa tłuszcze neutralizują się nawzajem. Stosując taką kurację tygodniowo traci się 500 - 700 gramów tłuszczu. Spośród białek można jeść chude mięso wołowe, pierś kurczaka, indyczki, kaczki, wszystkie ryby i owoce morza, białko kurze, odtłuszczone produkty mleczne, z węglowodanów - większość warzyw i owoców. Z umiarem należy spożywać marchewkę, kukurydzę, groszek zielony, ziemniaki, banany, daktyle, figi, mango, winogrona, chleb, makaron, ryż, cukier, lody, ciastka, miód, natomiast z tłuszczów unikać masła, śmietany, słoniny. O kompozycji menu decyduje obwód bioder i talii. To dieta prawidłowa pod względem wartości energetycznej i liczby posiłków, ale zawierająca zbyt dużo tłuszczów i cholesterolu, a za mało warzyw i płynów.
Przykładowy jadłospis: Śniadanie: jajecznica z 4 jajek, 30 g chudego twarogu, garść rodzynek, 1 kromka chleba pełnoziarnistego, łyżeczka oliwy, 1 łyżeczka masła orzechowego. Obiad: garść krewetek, sałata, jabłko, łyżka majonezu light. Podwieczorek: 1 pomarańczy, 50 g chudego białego sera. Kolacja: 50 g siekanej wołowiny i trochę tartego żółtego sera, kilka szalotek i sparzonych wrzątkiem pieczarek, 30 g fasolki szparagowej, 30 g rozgniecionych pomidorów, brzoskwinia, łyżka oliwy z oliwek. Przed snem: 50 g truskawek, 50 g gotowanej piersi z indyka, garstka orzeszków ziemnych
