Dokąd na urlop?
Sezon urlopowy w pełni. Przy wyborze celu wyjazdu warto wziąć pod uwagę potrzeby zdrowotne.
Ten sam klimat może wspomagać leczenie różnych schorzeń, ale zaostrzać przebieg innych dolegliwości.
Morska bryza
Służy osobom z niedoczynnością tarczycy. Nad morzem unosi się w powietrzu sporo jodu, który może przyspieszać pracę tego gruczołu. A to wpływa na poprawę metabolizmu i pracy układu nerwowego, daje przypływ energii, normuje ciśnienie krwi i pracę serca. Powietrze morskie (jest w nim mało pyłków) służy alergikom i osobom z astmą. Nad falami uderzającymi o brzeg unosi się solankowy aerozol. Nawilża śluzówkę dróg oddechowych i pobudza produkcję śluzu, który pomaga usuwać zanieczyszczenia. Niewskazana dla osób z nadczynnością tarczycy, która pod wpływem jodu jeszcze mocniej pracuje. A że wytwarzane przez nią hormony wpływają na funkcjonowanie całego organizmu, osoby z jej nadczynnością mogą się nam morzem czuć nadmiernie pobudzone, mieć problemy ze snem, przesuszoną, wrażliwszą na słońce skórę. Odczuwać drżenie rąk i tracić na wadze.
Góry nie dla każdego
Ich klimat jest dobry dla ludzi z nadczynnością tarczycy i osłabionych po długiej chorobie. A także cierpiących na nawracające anginy, a mieszkających na terenach nizinnych. Zmiana klimatu i nowe bodźce wzmacniają układ odpornościowy. Aby terapia przyniosła skutek, wyjazd powinien być dłuższy. Najlepiej, by trwał przynajmniej 3 tyg. Niewskazany jest pobyt w górach dla osób z nadciśnieniem i chorobą wieńcową. Dla nich ostry klimat, suche i rozrzedzone powietrze, niższe ciśnienie atmosferyczne i jego nagłe zmiany, silne wiatry i wysiłek fizyczny podczas wędrówek tworzą niebezpieczną mieszankę. Górski klimat może pogorszyć stan ich zdrowia. Podobnie jak osób cierpiących na migreny i depresje. Dodatkowo wysoko zmineralizowane górskie wody, ze względu na podwyższoną zawartość sodu, mogą podnosić ciśnienie.
Wczasy pod gruszą
Służą osobom nadpobudliwym, przemęczonym, starszym. Przebywanie na łonie natury i łagodny klimat dają wytchnienie. Wypoczynek na wsi jest też dobry dla dzieci.
Możliwość pohasania po łąkach, lasach to wspaniała okazja do ruchu na świeżym powietrzu. Dobroczynny wpływ na psychikę dzieci ma kontakt ze zwierzętami. Niewskazany jest pobyt na wsi dla alergików (na wsi różne rośliny pylą niemal przez cały rok, do tego dochodzą alergeny zwierzęce oraz roztocze).
