Urlop dla zawałowca
Lekarze mówią o takim człowieku: zdrowy, ale pacjent. Nie oznacza to, że taka osoba powinna zrezygnować z aktywnego wypoczynku.
Sposób życia po zawale zależy od siły, z jaką choroba zaatakowała, zniszczeń, jakie poczyniła, ogólnej kondycji, wieku itp. Na pewno jednak zawał serca nie oznacza, że osoba, która go przeszła, powinna siedzieć w domu. Urlop jest jak najbardziej wskazany, ale trzeba wybrać właściwe miejsce.
Zawałowcy powinni unikać gwałtownych zmian klimatycznych. Najlepszy do odpoczynku będzie klimat łagodny - lepiej nie wybierać się w tropiki czy pod biegun. Jeśli chcemy jechać nad morze, nie ma przeszkód. Niewskazane są wysokie góry, ponieważ jest tam mniej tlenu w powietrzu, a sercu po przejściach jest on bardzo potrzebny.
Wystawianie się na słońce powoduje rozszerzenie drobnych naczyń skóry i pocenie się, a to przyśpiesza pracę serca i zużycie tlenu. Najlepiej opalać się, spacerując brzegiem morza lub jeziora. Głowa musi być osłonięta czapką lub kapeluszem. W upały należy dużo pić, aby nie odwodnić organizmu. Pocąc się, tracimy z organizmu sód i potas, których niedobór jest przyczyną spadku ciśnienia i zaburzeń rytmu serca.
Jeśli lekarz zalecił systematyczne przyjmowanie leków, należy to robić. Nie wyjeżdżajmy bez nich na urlop. Zwłaszcza że w nowym miejscu serce będzie potrzebowało wsparcia farmakologicznego, by przystosować się do nowej sytuacji. Jeśli jedziemy zagranicę, warto zabrać ze sobą dwa komplety leków. Najlepiej jeden trzymać w bagażu podręcznym, bo przecież zdarza się, że lądujemy w Chorwacji, a nasza walizka w Paryżu. Warto też (najlepiej w portfelu) mieć kartkę, na której wypiszemy przyjmowane leki i sposób ich dawkowania, aby w razie potrzeby miejscowy lekarz mógł nam wystawić receptę.
Osoby po zawale obawiają się lotu samolotem. Rzeczywiście taka podróż na wysokości kilku tysięcy metrów, nie jest wskazana w pierwszych miesiącach po przebytym zawale. Kiedy sytuacja się unormuje, a serce wraca do formy, latanie samolotem nie jest zabronione. Gdy chcemy jechać własnym autem, zwłaszcza na długich trasach, musimy pamiętać o odpoczynku. W czasie przerwy w podróży dobrze jest trochę pospacerować.