Fonoholizm: Jak się objawia? Czym grozi?
Fonoholizm to stosunkowo nowe, ale coraz groźniejsze zjawisko. Polega na uzależnieniu od telefonu, a jego mechanizm jest zbliżony do innych nałogów. Najczęściej dotyka dzieci, młodzież i młodych dorosłych, ale tak naprawdę fonoholizm może dopaść każdego użytkownika smartfona. Uzależnienie często trudno odróżnić od zwykłego, choć częstego korzystania z telefonu. Kluczowe są jednak sytuacje, w których nie mamy zasięgu czy smartfon się rozładował. Nasze uczucia i zachowanie w takich momentach pokazują, czy jesteśmy uzależnieni od telefonu. Sprawdź, jak objawia się fonoholizm i czym grozi.
Fonoholizm to uzależnienie od smartfonów, które polega na wewnętrznym przymusie ciągłego korzystania z tego urządzenia. Zjawisko nasiliło się w ostatnich latach i najczęściej dotyczy młodzieży, ale też młodych dorosłych. Niestety nałóg trudno jest czasem odróżnić od zwykłego użytkowania telefonu. Urządzenie zawiera mnóstwo pożytecznych aplikacji, umożliwia błyskawiczne kontaktowanie się z niemal każdą osobą i jest przenośną „encyklopedią wiedzy”. Zastępuje tradycyjny kalendarz, aparat, notatnik, mapę, a nawet dużych rozmiarów komputer czy telewizor. Nic dziwnego, że używamy go wielokrotnie każdego dnia, a jeśli go zapomnimy, odczuwamy niepokój. W końcu nagle tracimy kontakt z bliskimi osobami, a one z nami. Niestety granica zdrowego rozsądku jest łatwa do przekroczenia, a wtedy smartfon staje się ważniejszy niż wszystko inne. Gdy nie działa lub nie mamy zasięgu internetu, możemy odczuć symptomy charakterystyczne dla każdego nałogu. Sprawdź, jak objawia się fonoholizm.
Fonoholizm objawia się przede wszystkim ciągłym używaniem telefonu, a wręcz szukaniem potrzeb, by po niego sięgnąć. Charakterystyczne są rozmowy „o niczym” lub częste wysyłanie wiadomości tekstowych. Osoby uzależnione preferują taki rodzaj kontaktu od spotkania na żywo. Bardzo często korzystają z telefonu także w czasie spędzania wspólnego czasu w realu. Czują potrzebę ciągłej obecności w portalach społecznościowych i śledzenia na bieżąco, co dzieje się w sieci. Z tego powodu fonoholicy budzą się w nocy i sprawdzają, czy nie dostali żadnej wiadomości. Nastolatki uzależnione od telefonu korzystają z niego nawet w trakcie rodzinnych spotkań i posiłków. Na prośby o odłożenie smartfona reagują agresją, nadpobudliwością i problemami z koncentracją.
Nałóg ten objawia się też podświadomym lękiem przed brakiem telefonu. Kluczowe jest więc ładowanie urządzenia, jak to tylko możliwe, noszenie ze sobą ładowarki a nawet przenośnych baterii. Fonoholicy unikają też wyjazdów w miejsca, gdzie brakuje zasięgu. Gdy korzystanie ze smartfona staje się niemożliwe, czują niepokój i złość, za wszelką cenę chcą odzyskać kontakt.
Fonoholizm na dłuższą metę grozi, jak każdy nałóg, utratą kontroli nad własnym życiem. Paradoksalnie najczęstszym skutkiem jest osłabienie więzi i relacji międzyludzkich, a także problem z wyrażaniem własnych emocji i potrzeb. Młodzież uzależniona od telefonów może mieć też problemy z koncentracją, a nawet poprawną komunikacją werbalną. Uzależnienie od smartfonu nie pozwala też na rozwijanie zainteresowań i pasji, kradnie cały wolny czas. Jest też częstą przyczyną problemów ze snem, spadku nastroju, a nawet depresji. Negatywnie wpływa również na zdrowie fizyczne – przyczynia się do zwyrodnienia kręgosłupa, wad postawy czy zespołu cieśni nadgarstka. Sprzyja też pogarszaniu się wzroku i może prowadzić do nawracającego zapalenia spojówek.