Gdy bolą piersi

Powodów, dla których piersi bolą, może być wiele. Są one zależne od naszego etapu życia i nie zawsze są dokuczliwe.

Kilka dni przedtem piersi są obrzmiałe, bolesne i tkliwe z powodu wahania poziomu hormonów. Dolegliwości są cyklicznie, trwają kilka dni i w pierwszym dniu menstruacji znikają.

Co robić? Zrezygnować z soli, mocnej herbaty, kawy, kakao, czekolady, coli i alkoholu. Zwiększają one tkliwość lub zatrzymują wodę w organizmie. Nadwrażliwość i obrzęki zmniejszają też witaminy E, A, z grupy B, olej z wiesiołka i ekstrakty roślinne (np. Mastodynon). Przy zespole tzw. napięcia przedmiesiączkowego ograniczamy aktywność fizyczną. Niekiedy lekarz może przepisać preparat hormonalny.

Bóle są spowodowane przez twarde i gruczołowate (liczne zgrubienia) zmiany w piersiach. Dyskomfort pojawia się przed okresem, potem znika. Przyczyną są zaburzenia hormonalne (zwykle niski poziom progesteronu).

Co robić? Między 30. a 40. r.ż. niewiele można zmienić, bo ta przypadłość to norma. Po menopauzie bóle znikną same. Należy jednak kontaktować się regularnie z ginekologie i badać piersi. Bo w zmienionych tkankach częściej rozwijają się torbiele. Lekarz może zlecić USG piersi lub mammografię, aby wykluczyć zagrożenia.

Są to wypełnione płynem pęcherzyki, które mogą mieć średnicę do 2,5 cm. Dają się swobodnie przesuwać palcami, są twarde i gładkie. Powodują silne, rwące bóle promieniujące do pach. Tworzą się się między 30. a 50. r.ż. i nie są groźne.

Co robić? Zgłosić się do lekarza, który zleci USG, mammografię i ewentualnie biopsję cienkoigłową, za pomocą której pobiera się wycinek tkanki. Dzięki niej wyklucza się zmiany nowotworowe, a także opróżnia torbiel z płynu. Przestaje on wtedy uciskać na okoliczne tkanki i ból znika. Ulgę dają też okłady z kapusty.

Powstają wskutek rozrostu tkanki gruczołowej i włóknistej, z których są zbudowane piersi. Pojawiają się u nastolatek i przed 30. r.ż., najczęściej w okolicy brodawek. Mają wielkość od ziarnka grochu po mandarynkę. Sprawiają ból wtedy, gdy rosną szybko i powodują gwałtowne przesunięcia tkanek, krwawe wylewy. Są niegroźne w młodym wieku, ale w starszym mogą przekształcić się w zmiany nowotworowe.

Co robić? Lekarz skieruje nas na USG, mammografię, biopsję, aby zbadać tkanki pod mikroskopem. Gdy guz nie rośnie, np. w młodym wieku, nie trzeba go usuwać (można to zrobić na prośbę pacjentki). Po 30 r.ż. lekarz sam proponuje usunięcie zmian.

Mogą powodować silne bóle, bo rosną w wąskich przewodach mlecznych. Blokują je i rozpychają się. Mogą być przyczyną bolesnych ropni i stanów zapalnych. Jednym z objawów może być wyciek z brodawki, co daje podejrzenie raka. Niestety, mogą się uzłośliwić i przekształcić w nowotwór. Zdarzają się w wieku 40-50 lat, przed menopauzą.

Co robić? Szybko iść do lekarza. Choć zmiana jest łagodna, ale trzeba ją usunąć.

Na początku rak piersi rzeczywiście nie boli. Ale gdy osiągnie rozmiar ok. 2 cm, daje się we znaki. Możemy też zauważyć wciągnięcie brodawki, krwistą lub ropną wydzielinę z brodawki, powiększenie węzłów pachowych i guzki w piersiach.

Co robić? Po badaniu USG, mammografii i biopsji lekarz zdecyduje, kiedy guz wyciąć. Może zlecić radioterapię, chemioterapię (w kroplówce) i leki doustne.