Gdy ciśnienie szaleje

Boli cię głowa, szumi w uszach? Uważaj – to może być jego niebezpieczny skok!

Osoby zmagające się z nadciśnieniem powinny regularnie się badać
Osoby zmagające się z nadciśnieniem powinny regularnie się badać123RF/PICSEL

Prawidłowe wartości ciśnienia tętniczego krwi to 120/80 mm Hg. Gdy przekraczają 140/90 mm Hg, lekarz diagnozuje nadciśnienie i zaleca leki, dzięki którym ciśnienie trzymane jest w ryzach. Zdarza się jednak, że wariuje i nagle skacze bardzo wysoko! Przy 180/120 mm Hg zaczyna już być groźne dla życia! Taki stan nazywa się przełomem nadciśnieniowym lub kryzą nadciśnieniową.

Skąd się bierze ten problem krążeniowy?

Najczęstsza przyczyna to tzw. efekt odbicia, czyli skutek odstawienia (zwłaszcza nagłego) leków na nadciśnienie, do których organizm się przyzwyczaił. Inny powód to skutek uboczny przewlekłego stosowania sterydów. Ciśnienie może zacząć wariować na skutek zaburzeń lękowych i w chorobach nerek.

Groźne skoki są również wywoływane przez guzy hormonalnie czynne i urazy (np. rozległe oparzenia). Kryza nadciśnieniowa bywa też efektem przyjmowania dużej ilości leków i niestosowania się do zaleceń lekarskich. Częściej dopada kobiety, zwłaszcza z nadwagą lub otyłe.

Jak objawia się przełom nadciśnieniowy?

Główne symptomy to ból i zawroty głowy, szumy uszne, duszności. Mogą się pojawić nudności lub wymioty, niepokój, dezorientacja, problemy z zebraniem myśli. Czasem ból w klatce piersiowej, drętwienie kończyn, zaburzenia widzenia. Przy bardzo wysokim ciśnieniu - drgawki i zaburzenia świadomości. Organizm, próbując obniżyć ciśnienie, radzi sobie krwawieniem z nosa lub zwiększa produkcję moczu, więc chory oddaje duże jego ilości.

Uważaj na zioła i leki bez recepty

Np. skrzyp i pokrzywa działają moczopędnie. Przyjmowanie ich z lekami nadciśnieniowymi z grupy moczopędnych grozi odwodnieniem. 

Łączenie tabletek na nadciśnienie z paracetamolem, ibuprofenem, kwasem acetylosalicylowym, diklofenakiem zatrzymuje sód w organizmie, co wywołuje obrzęki i ciśnienie rośnie. Nie bierz leków na nadciśnienie razem z antybiotykami, tabletkami wykrztuśnymi z lukrecją.

Tekst pochodzi z tygodnika "Dobry tydzień".
Nie łącz leków z grejpfrutami i kofeiną 

Zwłaszcza tych z grupy blokerów kanału wapniowego. Popicie ich sokiem grejpfrutowym czy zażycie podczas jedzenia tego owocu może zwiększyć ich
stężenie we krwi. A to znów ryzyko zasłabnięcia i bólu głowy. Popicie leków napojem z kofeiną lub z guaraną może nagle podnieść ciśnienie i wywołać kołatanie serca,
uczucie niepokoju itp. 

Najlepiej popijać tabletki niegazowaną wodą mineralną, nisko zmineralizowaną albo letnią przegotowaną.
Razem z lekiem nie jedz czosnku i tłustych dań

Czosnek może nasilać działanie środków na nadciśnienie, co grozi zasłabnięciem lub
omdleniem. Niektórych preparatów (np. zawierających bisoprolol, propranolol, metroprolol) nie łącz z posiłkami bogatymi w tłuszcz. 

Może to bowiem doprowadzić do niekontrolowanego spadku ciśnienia, zwolnienia pracy serca, arytmii.
Nie zmieniaj sama dawki

Gdy leki są dobrze dobrane i zażywane regularnie, ciśnienie się normuje. Pojawia się
pokusa, by zmniejszyć dawkę lub nie brać ich codziennie. To grozi szybkim powrotem nadciśnienia i powikłaniami, włącznie z zawałem i udarem.
+2

Co robić, gdy ciśnienie skacze niebezpiecznie wysoko?

Przede wszystkim trzeba chorego ułożyć w pozycji półleżącej, z głową uniesioną. Otoczenie powinno być ciche, z dopływem świeżego powietrza. Powiedz cierpiącemu kilka kojących słów - zdenerwowanie jeszcze podnosi ciśnienie. Zapewnij, że wszystko jest w porządku, kontrolujesz sytuację i że zadbasz o niego. Zmierz mu ciśnienie. Jeśli osiągnęło lub przekroczyło 180 mm Hg, spytaj, gdzie są leki na nadciśnienie i podaj je. Wykorzystaj wyjście po nie, by wezwać pogotowie. Należy powiedzieć, jakie wartości ciśnienia ma osoba pod naszą opieką - najlepiej, gdyby tej rozmowy nie słyszała: po co ją denerwować.

Powinniśmy regularnie mierzyć ciśnienie
Powinniśmy regularnie mierzyć ciśnienie123RF/PICSEL
Wiele osób, gdy tylko ciśnienie się unormuje, odstawia leki. To niebezpieczny błąd!
Wiele osób, gdy tylko ciśnienie się unormuje, odstawia leki. To niebezpieczny błąd!123RF/PICSEL

Po upływie pół godziny powtórz pomiar. Jeśli dzięki lekom i uspokojeniu chorego ciśnienie zaczyna się obniżać, można przyjąć, że przełom opanowany. Nie oznacza to, że pogotowie nie będzie potrzebne, ale najgorsze minęło. Osoby leczące się na nadciśnienie od dłuższego czasu są o tyle w dobrej sytuacji, że organizm już jest przyzwyczajony do podwyższonego ciśnienia - wypracował mechanizmy chroniące narządy wewnętrzne przed skutkami skoków ciśnienia krwi.

Spadek ciśnienia nie musi - a nawet nie powinien - być za szybki. W ciągu pierwszych czterech godzin można je bezpiecznie obniżyć o 1/4, np. o 45 mm Hg. Spadek do 140 mm Hg jest zadowalający. Zbyt szybki pogorszy samopoczucie.

Dwa rodzaje przełomu nadciśnieniowego

Postać nagląca

Wymaga jak najszybszego przewiezienia do szpitala. Leki zazwyczaj podaje się dożylnie. W postaci tej mogą pojawić się powikłania groźne dla życia: obrzęk płuc, ostra niewydolność serca, udar mózgu, rozwarstwienie aorty, wylew krwi do mózgu lub inne krwawienia śródczaszkowe, krwawienie do przewodu pokarmowego, odklejenie siatkówki.

Postać pilna

Częściej dotyczy osób, które od dłuższego czasu cierpią na nadciśnienie i ich organizmy są już do niego przyzwyczajone. Dlatego kryza nadciśnieniowa nie stanowi dla nich bezpośredniego zagrożenia życia. Wymaga wezwania karetki, ale po wykonaniu diagnostyki w szpitalu chory zwykle jest odsyłany do domu, a kryzę leczy się ambulatoryjnie.

Ból głowy jest jednym z objawów skoku ciśnienia
Ból głowy jest jednym z objawów skoku ciśnienia123RF/PICSEL

Zobacz również:

Dobry Tydzień
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas