Gdy maluszka boli gardło
Martwię się, bo moja 3-letnia córeczka ma czerwone gardło i skarży się na silny ból. Co mogę zrobić, by jej pomóc?
Dziewczynka prawdopodobnie ma zapalenie gardła. Choroby tego typu w większości wypadków wywołują wirusy. Proszę się jednak nie martwić.
Choć z uwagi na ból gardła infekcja jest mało przyjemna, zazwyczaj nie stanowi zagrożenia dla maluszka i nie wymaga podawania antybiotyków. Leczenie polega przede wszystkim na łagodzeniu objawów oraz stworzeniu organizmowi malucha warunków do samodzielnego zwalczenia choroby.
Osłabiony przez infekcję brzdąc powinien więc jak najwięcej wypoczywać. Dobrze, by przez kilka dni leżał w łóżku i jak najwięcej pił. Aby złagodzić objawy choroby, warto serwować dziecku herbatkę z malinami, która działa rozgrzewająco i napotnie, herbatkę z lipy lub napar z tymianku.
U dzieci powyżej 1. roku życia świetnie sprawdzają się też sposoby stosowane kiedyś przez nasze babcie, czyli mleko z miodem albo zrobiony w domu syrop z cebuli, czosnku i miodu z dodatkiem cytryny.
Jeśli dziecko wysoko gorączkuje, trzeba niezwłocznie podać mu preparat przeciwgorączkowy w zawiesinie lub w czopku, np. Nurofen, Ibufen, Calpol. Na bolące gardło najlepsze będą przeciwzapalne oraz działające przeciwbólowo płyny, np. Hascosept lub Tantum Verde (ze specjalnym aplikatorem).
Przedszkolakowi, który potrafi już ssać cukierki, można podać również leki łagodzące ból gardła w tabletkach, np. Angin Junior.
Kilkulatkowi można też zaproponować płukanie gardła wodą z dodatkiem soli lub sody (łyżeczka na pół szklanki płynu) albo naparem z rumianku.
Jeśli infekcje gardła u malucha często nawracają, po konsultacji z pediatrą można dawać dziecku Entitis - specjalny preparat zmniejszający ryzyko infekcji.
Odpowiedzi udzieliła: lek. med. Barbara Gierowska-Bogusz, pediatra, neonatolog z Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie