Gdy nie możesz stosować HTZ
Dobrze dobrana naturalna terapia hormonalna sprawi, że odzyskasz komfort życia i nadal będziesz czuła się młodo.
Zanim weźmiesz tabletkę, najpierw zaparzasz ziółka, bo wolisz w naturalny sposób radzić sobie z dolegliwościami? Nic więc dziwnego, że gdy dokuczają ci objawy menopauzy, także szukasz wsparcia w naturze. A może na przyjmowanie syntetycznych hormonów nie pozwala ci stan zdrowia? Terapia fitoestrogenami, czyli estrogenami pochodzenia roślinnego (m.in. izoflawony, lignany lniane), ma o wiele mniej przeciwwskazań niż HTZ, a dobrze sobie radzi z łagodzeniem objawów menopauzy, szczególnie gdy nie są one zbyt nasilone. Jeśli zatem chcesz skorzystać z terapii naturalnych, masz do dyspozycji cztery różne jej warianty.
Zawarte w soi izoflawony sprawdzają się szczególnie w przypadku niezbyt nasilonych uderzeń gorąca, nadmiernej potliwości, uczucia niepokoju. Preparaty z soi mają jednak wadę - soja jest bogata w białka, które u niektórych osób mogą powodować alergię.
Jak stosować: Preparaty sojowe przyjmuj zgodnie z zaleceniami na ulotce. Najczęściej stosowana dawka to 1-2 tabletki na dobę, najlepiej w trakcie posiłku, np. Soyfem Forte, ok. 40 zł, Menostop, ok. 13 zł.
W przeciwieństwie do hormonów i fitoestrogenów, roślina ta (znana też pod łacińską nazwą Cimcifuga racemosa), nie ma wpływu ani na przerost błony śluzowej macicy (endometrium), ani na tkanki gruczołu piersiowego. Jest więc dobrym sposobem na łagodzenie dolegliwości klimakterium, jeśli np. w twojej rodzinie ktoś już chorował na raka piersi czy endometrium. Ekstrakt z leczniczej rośliny - pluskwicy groniastej sprawdza się zwłaszcza w łagodzeniu uderzeń gorąca i osłabieniu nocnych potów. Po około 4-tygodniowej kuracji preparatem zawierającym Cimcifugę racemosa ilość uderzeń gorąca w ciągu dnia spada nawet z 8 do 4 razy. Ustępują też inne dolegliwości - kłopoty z zasypianiem, zmiany nastroju i napięcie nerwowe.
Jak stosować: Kuracja preparatem zawierającym pluskwicę groniastą, np. Remifemin, ok. 35 zł, polega na przyjmowaniu tabletek 2 razy dziennie, rano i wieczorem po jednej. Powinna trwać nie dłużej niż 6 miesięcy. Potem należy ją przerwać i zrobić badania kontrolne.
Izoflawonoidy z czerwonej koniczyny to substancje podobne do estrogenów. Istnieją dowody naukowe, że koniczyna łąkowa wykazuje korzystny wpływ na układ sercowo-naczyniowy kobiet. Zawarte w niej izoflawony mają zdolność uelastyczniania i wzmacniania naczyń krwionośnych. Dlatego preparaty zawierające wyciąg z tej rośliny są stosowane nie tylko po to, by osłabić objawy menopauzy, ale też, by chronić serce.
Jak stosować: Preparaty zawierające wyciąg z koniczyny czerwonej, np. Promensil Forte, ok. 45 zł, przyjmuje się po 1 tabletce dziennie. Efekty - po 3-6 tygodniach. Możesz też przygotować herbatkę. 3 łyżeczki suszonych kwiatów koniczyny czerwonej (kupisz w aptece) zaparzaj przez 15 minut. Pij 3 razy dziennie, przez 6 tygodni i zrób przerwę.
Niedawno zostały docenione jako skuteczna metoda na dolegliwości menopauzy. Tym bardziej, że swoją popularność traci soja, bo coraz częściej bywa modyfikowana genetycznie. Lignany lniane zawierają np. siemię lniane i nasiona chia (szałwii hiszpańskiej).
Jak stosować: Jeśli odczuwasz umiarkowane objawy menopauzy, szczególnie uderzenia gorąca dają ci się we znaki, sięgnij po preparat, np. Ligunin, ok. 34 zł. Przyjmuj 2 kapsułki dziennie, najlepiej po posiłku. Włącz do swojej diety także olej lniany - dodawaj do sałatek i twarożków.
Na twoim talerzu powinna teraz częściej znajdować się fasola. Jest dobrym źródłem fitoestrogenów, białka roślinnego i błonnika. Możesz z niej przygotować np. doskonały wegetariański pasztet, a nawet smalec do chleba. Z tych samych względów sięgaj także częściej po ryż, soję i soczewicę. W okresie menopauzy warto włączyć do swojej diety różne nasiona, np. pestki słonecznika, którymi możesz posypać zupę krem czy nasiona chia, będące ciekawą bazą do mlecznych deserów. Dobrym źródłem fitoestrogenów - lignan lnianych - jest siemię (posypuj nim sałatki) i olej lniany (dodawaj go do pasty z białego sera).
Menopauza to nie choroba, więc nie musisz wybierać tylko form aktywności fizycznej polecanych seniorom. Możesz ćwiczyć, biegać, uprawiać różne sporty. Jeśli jednak cierpisz np. na przewlekłe schorzenia, najlepsze będą:
- Joga hormonalna: To łagodne ćwiczenia o średnim stopniu trudności, możliwe do wykonania dla każdego. Pozwalają rozciągnąć stawy, wzmocnić mięśnie pleców i brzucha. Specjalnie dobrane zestawy pozycji (asan) zapobiegną uderzeniom gorąca, zlikwidują uczucie zmęczenia i bezsenność.
- Pilates: To system ćwiczeń rozciągających, które zwiększają świadomość własnego ciała. Zawierają one elementy jogi, a także ćwiczeń siłowych.
Anna Gumowska