Herbaciana profilaktyka
Zdrowotne oddziaływanie rozmaitych gatunków herbaty nieraz już podkreślano. Wyniki najnowszych badań dowodzą, że zakres leczniczych właściwości tej rośliny jest niezwykle szeroki.
Jeden ze związków zawartych w herbacie wzmacnia znacząco układ odpornościowy człowieka. Ponadto, picie zielonej herbaty niesie ulgę alergikom. Generalnie - zielone odmiany herbaty oddziałują profilaktycznie.
Zdrowie z filiżanki
Zielona herbata jest, po czystej wodzie, najpopularniejszym na świecie napojem. W ciągu minionych 100 lat z Chin i Japonii trafiła do każdego kraju naszego globu. Dotychczasowe badania wykazały, że napar i wyciągi z tej rośliny chronią przed rakiem, chorobami układu krążenia, zapaleniem stawów i próchnicą.
Ostatnio zaś, jak podaje fachowe pismo "Journal of Agricultural and Food Chemistry", japońscy naukowcy z Uniwersytetu Kyushu w Fukuoka zidentyfikowali zawarty w zielonej herbacie związek blokujący reakcje alergiczne. Nowo odkryty związek, o nazwie EGCG, jest substancją o działaniu przeciwutleniającym, zawartą we wszystkich rodzajach herbaty, jednak najobfitsze jego źródło stanowi właśnie zielona herbata.
Nie wiadomo jeszcze, która z odmian zielonej herbaty daje najlepsze efekty, ani też jaką dawkę herbaty stosować - badania trwają nadal.
Jak już wspomniano, zielona herbata jest jednym z najpopularniejszych napojów na świecie. Według długofalowych analiz wielkiej medycznej organizacji American Heart Association, regularne picie takiej herbaty zapobiega chorobom układu krążenia oraz znacząco obniża ilość zgonów wśród osób po zawale.
Badania prowadzone przez wiele światowych ośrodków wykazują też, że polifenole, czyli antyutleniacze, zawarte w zielonej herbacie niszczą komórki nowotworowe, w tym raka prostaty, dość rozpowszechnionego u mężczyzn po 65 roku życia.
Zielony strażnik odporności
Najnowsze badania na tym polu, opublikowane na początku marca tego roku, a prowadzone przez dr Aminah Jatoi z Mayo Clinic w Rochester (stan Minnesota, USA) wykazują jednak, że skuteczność oddziaływania naparu z zielonej herbaty zależna jest od stopnia rozwoju choroby. Dlatego też antynowotworowe właściwości zielonej herbaty tracą skuteczność w przypadkach zaawansowanego raka prostaty.
Zielona herbata jest więc doskonałym środkiem profilaktycznym, zalecanym również osobom w wieku starszym. Należy przy tym pamiętać, że codzienne picie naparu z tej rośliny nie stanowi lekarstwa na poważne przypadki choroby nowotworowej.
Zespół pod kierunkiem dr Jacka F. Bukowskiego z Brigham and Woman's Hospital oraz z Harvard Medical School w Bostonie, przeprowadził badania zawartej w czarnej herbacie L-teaniny, z której w wątrobie powstaje amina alkilowa - tak zwana etylamina.
Związek zawarty w liściach herbaty pomaga układowi odporności zwalczać infekcje. To działanie herbaty wynika z obecności w niej związków z grupy tak zwanych amin alkilowych, które występują w komórkach nowotworowych, w komórkach niektórych bakterii, pasożytów i grzybów chorobotwórczych.
Komórki odpornościowe rozpoznają te związki (antygeny), jako obce, po czym atakują i niszczą wrogie komórki. Kontakt komórek odporności z aminami zawartymi w herbacie uczy je szybciej rozpoznawać wrogów zdrowia człowieka, co prowadzi do lepszego przygotowania układu odpornościowego do walki.
5 filiżanek dziennie
Według ustaleń opublikowanych w końcu kwietnia 2003 roku, już po miesiącu regularnego wypijania
5 małych filiżanek (około 2 szklanek) herbaty dziennie, komórki odpornościowe, stanowiące pierwszą linię obrony organizmu, produkowały pięć razy więcej związków (na przykład, interferonu gamma) zwalczających rozmaite zakażenia. Komórki te powielały się w niezwykle dużym tempie, co jest kluczowe przy obronie przed infekcjami.
Badacze podkreślają, że herbata nie jest lekiem na każdą infekcję, lecz czymś w rodzaju szczepionki - trenerem układu odpornościowego. Regularne picie naparu przynosi jednak bezsprzecznie znaczne korzyści osobom z obniżoną odpornością, na przykład ludziom w podeszłym wieku.
Wojciech M. Chudziński, Tadeusz Oszubski