Jabłka, kapusta i fasola. Co mają ze sobą wspólnego?
Nasze ciało każdego dnia wytwarza gazy. Naukowcy uważają, że normalny, zdrowy człowiek uwalnia gaz 12-25 razy dziennie! Jednak gdy gaz gromadzi się w jelitach i tworzy wzdęcia i dyskomfort, może być to zarówno kłopotliwe jak i bolesne. Problem polega na tym, że nie wszystkie wzdęcia pochodzą z niezdrowej żywności, a wręcz przeciwnie. Nigdy przez myśl by nikomu nie przeszło, że jabłka czy kapusta mogą powodować bolesne i nieprzyjemne wzdęcia. Dlaczego tak się dzieje? Sprawdź!
Mówi się, że jedno jabłko dziennie to podstawa każdej zdrowej diety. Jednak prawdą jest, ze owoce o niskim indeksie glikemicznym, które zawierają wiele witamin, składników mineralnych oraz błonnika mogą powodować powstanie gazu. Choć jabłka najczęściej zjada się, aby pozbyć zaparć, to należy zwrócić uwagę, że zawierają one kwercetynę, będącą ważnym przeciwutleniaczem. Jednak jabłka swój pyszny słodki smak czerpią z dwóch cukrów: sorbitolu i fruktozy, a nasze ciało niekoniecznie musi je tolerować. Jeśli organizm nie toleruje sorbitolu i fruktozy możemy spodziewać się powstania gazu. Dlatego też, najbezpieczniej jest jeść jabłka w niewielkich ilościach, tak aby nie dochodziło do krępujących sytuacji.
Warzywa takie jak brokuły oraz kapusta są prawdziwą bombom witamin i minerałów. Bogate w substancje odżywcze i związki siarki, pomagają zapobiegać nowotworom oraz wzmacniać układ odpornościowy. Jednak warzywa te, są również bogate w organiczny związek chemiczny z grupy węglowodanów, który jest zbudowany z glukozy, fruktozy i galaktozy – mówiąc prościej jest to pewien rodzaj cukru, który nie jest trawiony dopóki nie zostanie podzielony przez bakterie w naszych jelitach. Podczas procesu trawienia, nasz organizm produkuje również gazy, co może powodować ból brzucha i wzdęcia. Jeśli jednak warzywa te są spożywane w niewielkiej ilości, układ trawienny może zostać wzmocniony, a ból i wzdęcia nie będą nam dokuczać. Alternatywnie można śmiało jeść warzywa gotowane, które nie będą sprawiały, aż tak dużych problemów.
Ziarna fasoli to kolejny element zdrowej i wartościowej diety. Są pełne białka roślinnego, a także witamin i minerałów. Mogą przyczynić się do obniżenia ciśnienia krwi oraz mają niską zawartość tłuszczu i cholesterolu. Jednak ziarna fasoli są również pełne różnego rodzaju włókien i cukrów, z którymi nasz organizm ma problem. Większość z tych cukrów i włókien rozbijanych jest przez bakterie jelitowe, a w trakcie tego procesu produkowany jest gaz. Dlatego też, jeśli nie wyobrażasz sobie kuchni bez fasoli, staraj się jeść ją w niewielkich ilościach. Alternatywnie możesz połączyć fasolę z ryżem lub kaszą, które są znacznie prostsze do przetrawienia.
