Jak bezpiecznie podróżować z dzieckiem w samochodzie?
Statystyki na temat bezpieczeństwa dzieci w podróży samochodem są alarmujące. Jedynie co drugie dziecko w wieku 5-12 lat podróżuje zgodnie z przepisami.
Tak wynika z danych TNS OBOP sprzed kilku lat. Zanim wyjedziemy na wakacje, warto dowiedzieć się, jak zapewnić dzieciom maksimum bezpieczeństwa w aucie.
Kilka lat temu TNS OBOP na zlecenie Instytutu Transportu Samochodowego przygotował badania dotyczące bezpieczeństwa dzieci w trakcie jazdy samochodem. Wyniki wskazywały, że rodzice przywiązują dużą uwagę do bezpiecznego przewożenia niemowlaków i dzieci do czwartego roku życia. Niestety w przypadku dzieci starszych (5-12 lat), jedynie połowa z nich podróżuje zgodnie z przepisami.
Dane te nie napawają optymizmem i dowodzą, że rodzice narażają dzieci na ogromne niebezpieczeństwo. Podczas zderzenia samochodu jadącego z prędkością 50 kilometrów na godzinę nieodpowiednio zabezpieczone dziecko doznaje uszkodzeń porównywalnych do upadku z trzeciego piętra budynku.
Rodzice często nie mają świadomości jak zapewnić swoim dzieciom najwyższy poziom bezpieczeństwa w aucie. Przepisy prawa nie pozostawiają wątpliwości - niezbędne dla małego podróżnika są foteliki samochodowe. Według artykułu 39 Ustawy Przepisów o Ruchu Drogowym "w pojeździe samochodowym wyposażonym w pasy bezpieczeństwa dziecko w wieku do 12 lat, nieprzekraczające 150 cm wzrostu, przewozi się w foteliku ochronnym lub innym urządzeniu do przewożenia dzieci, odpowiadającym wadze i wzrostowi dziecka oraz właściwym warunkom technicznym".
Ten sam artykuł mówi o zakazie "przewożenia w foteliku ochronnym dziecka siedzącego tyłem do kierunku jazdy na przednim siedzeniu pojazdu samochodowego wyposażonego w poduszkę powietrzną dla pasażera". Co ważne, na przednim siedzeniu nie można przewozić bez fotelika dziecka w wieku do 12 lat. Na podstawie tych przepisów można więc jednoznacznie stwierdzić, że każdy rodzic zobowiązany jest do zakupu fotelika. Musi być on odpowiednio dobrany do wzrostu i wagi dziecka zgodnie z kategoriami opracowanymi przez producentów oraz dostosowany do pojazdu, w którym będzie użytkowany. Jednak sam zakup fotelika nie załatwia sprawy. Rodzic musi wiedzieć jak powinien być on wykorzystywany, montowany i regulowany, aby zapewnić dziecku maksimum bezpieczeństwa.
Wybierając fotelik rodzice najczęściej szukają informacji w Internecie - znajduje się tam wiele opinii dotyczących wyboru i zakupu fotelika. Zapytaliśmy o radę Jerzego Mszycę, kierownika Działu Kontroli Jakości producenta wózków dziecięcych i fotelików samochodowych marki Navington. Oto kilka wskazówek eksperta:
- Przed zakupem fotelika trzeba sprawdzić wyniki testów, którym poddawane są foteliki. Nie kierujmy się tylko opiniami znajomych, ale twardymi faktami i dokumentacją z testów zderzeniowych.
- Fotelik dostosowujemy do wieku i wzrostu i wagi dziecka. Dla noworodków i niemowląt przeznaczona jest grupa 0 i 0+ (waga dziecka 0-13 kg), dla dzieci w wieku 3-4 lat grupa I (waga dziecka 9-18 kg), a dla dzieci starszych siedzenie podwyższające oparcie czyli grupa II-III (waga dziecka 15-36 kg).
- Nie kupujmy fotelika używanego. Nie mamy pewności, czy jego sprzedawca nie ukrył informacji o tym, że fotelik posiada niewidoczne na pierwszy rzut oka uszkodzenia, brał udział w kolizji drogowej lub jest zbyt stary.
- Zakupiony fotelik powinien być dopasowany do siedzeń w aucie. Warto przed zakupem przymierzyć wybrany model do samochodu. Jeśli po montażu fotelik chwieje się na boki należy poszukać innego modelu.
- Gdy rodzice chcą pozbyć się uszkodzonego fotelika, nie powinno się go sprzedawać! Nawet za cenę kilkuset straconych złotych nie można narażać na szwank zdrowia i życia innego dziecka.
Oprócz zakupu odpowiedniego fotelika dla dziecka należy zwrócić uwagę na to, gdzie będzie on zamontowany. Najbezpieczniej jest przewozić dziecko na środkowym miejscu tylnej kanapy, o ile jest ono wyposażone w 3-punktowy pas bezpieczeństwa lub mocowanie ISOFIX. Jeśli miejsce środkowe nie posiada 3-punktowego pasa lub ISOFIX, to należy wybrać miejsce na tylnej kanapie za pasażerem. Siedzące w ten sposób dziecko jest dużo lepiej chronione przed urazami głowy i kręgosłupa.
Podczas każdorazowego montażu fotelika w aucie trzeba sprawdzić czy pasy mocujące nie są zbyt luźne, nieprecyzyjnie zapięte czy skręcone. Warto też pamiętać o zasadzie, że im ciaśniej zapięte są pasy, tym bezpieczniej dla dziecka. I na koniec najważniejsza zasada. Nawet jeżeli fotelik brał udział w niegroźnej kolizji to należy koniecznie go wymienić na nowy, który zapewni dziecku pełną ochronę. Warto też zdjąć nogę z gazu, podczas wypadku i dużej prędkości nawet najlepsze foteliki nie ochronią dziecka.