Jak chronić stawy podczas pracy w ogrodzie?

Podstawowa zasada: nie próbuj zrobić wszystkiego jednego dnia! Wykonuj pracę etapami. Wtedy wysiłek nie będzie dla mięśni i stawów obciążeniem, lecz je wzmocni.

Używaj lekkich narzędzi, np. plastikowych zamiast metalowych. Zadbaj o to, by rączka grabi, szpadla lub miotły miała odpowiednią długość – powinna umożliwiać ci zachowanie wyprostowanej postawy ciała, ale też nie utrudniać ruchów z powodu nadmiernej długości. Unikaj niepotrzebnie zamaszystych ruchów – sprzyjają kontuzjom. Tych zasad przestrzegaj także podczas prac domowych, odkurzania, mycia podłogi mopem.

Wydawać by się mogło, że podlewanie to najprostsza czynność pod słońcem… A jednak i tutaj obowiązują pewne zasady:

Używaj jak najlżejszej konewki, o pojemności do 10 litrów.

Napełniaj naczynie wodą do połowy lub nawet tylko jednej trzeciej – im mniej będzie ważyła konewka, tym lepiej dla twojego kręgosłupa, barków oraz nadgarstków.

Ogranicz do minimum noszenie konewki – ustaw ją blisko roślin, które zamierzasz podlać i dopiero napełnij wodą, używając węża.

Podnoś konewkę z prostymi plecami i trzymaj ją oburącz.

Ankieta przeprowadzona przez specjalistów chorób kręgosłupa wśród osób wykonujących pracę ogrodnika wykazała, że to właśnie sadzenie i pielenie są u nich główną przyczyną bólu pleców.

Zamiast kucać, klękaj – w tej pozycji łatwiej ci będzie zachować proste plecy, jest ona też znacznie zdrowsza dla kolan.

Pracuj przy roślinkach znajdujących się w bezpośredniej bliskości, które masz „pod ręką”. Dzięki temu unikniesz nadmiernego wychylania się, które jest obciążające dla kręgosłupa.

Obowiązkowo co 20 minut wstań i powyciągaj się do tyłu.