Jak leczyć egzemę
W leczeniu tej choroby (i przy innych problemach skórnych) uczona benedyktynka z Bingen, św. Hildegarda zalecała m. in. stosowanie macierzanki.
Ziele to poprawia bowiem ukrwienie skóry. Warto więc dodawać 1-3 szczypty macierzanki do potraw - mięsnych i warzywnych. Można używać go do zasmażki z mąki orkiszowej.
Jeśli egzema ma postać wysiękową, w gojeniu pomogą okłady z siemienia lnianego, a także herbatki i okłady z krwawnika. Łyżkę liści i 3 szczypty proszku z tego ziela zalej szklanką wrzącej wody. Po 3 minutach przecedź. Popijaj małymi łykami. Do okładów łyżkę liści krwawnika zagotuj w szklance wody. Namocz gazę w wywarze, przykładaj na skórę. Kiedy opatrunek przeschnie, zwilż go ponownie i umieść na leczonym miejscu.
Gdy rana zaczyna się goić, można na niej kłaść liście krwawnika. Przy egzemie alergicznej i bakteryjnej św. Hildegarda zalecała maść z jaskółczego ziela. 10 ml soku z tej rośliny podgrzej przez chwilę ze 100 g tłuszczu wieprzowego. Powstałą maścią smaruj popękaną skórę 1-3 razy dziennie.
Kompresy z nasion lnu. 3 łyżki siemienia lnianego zalej 1 litrem wrzątku, gotuj przez 3 minuty. Odstaw na kilka minut, po czym przecedź. Mocno nasączoną ciepłym wywarem czystą lnianą ściereczkę czy gazę połóż na chore miejsce. Przykryj ceratką, zostaw okład na godzinę. Kiedy wyschnie, powtórz czynność.
W razie potrzeby stosuj codziennie aż do wygojenia rany. Kompresy te pomagają także w leczeniu zmian wywołanych atopowym zapaleniem skóry i przy leczeniu ran pooparzeniowych.
Porady pochodzą z książki Wigharda Strehlowa "Program zdrowia św. Hildegardy z Bingen. Dawne lekarstwa na współczesne choroby". Wyd. Esprit.