Jak zrobić płyn przeciwko kleszczom?
Kleszcze to prawdziwa zmora podczas wakacyjnych wypraw na łono natury. Niepozorne pajęczaki czyhają na ludzi i zwierzęta właśnie przy leśnych spacerowych ścieżkach, na łąkach i polanach, a nawet w miejskich parkach i na skwerach. Ich ukąszenie może się dla nas skończyć tragicznie – boreliozą, jej powikłaniami lub kleszczowym zapaleniem mózgu. Dlatego tak ważna jest profilaktyka i chronienie się przed tymi groźnymi pajęczakami. Sprawdź, co zrobić, by nie ukąsił nas kleszcz i jak samodzielnie przygotować skuteczny płyn, który odstraszy kleszcze.
Warto wiedzieć, że kleszcze są najbardziej aktywne wiosną (maj-czerwiec) i jesienią (wrzesień-październik). Nie oznacza to jednak, że latem jesteśmy bezpieczni. Na pajęczaki szczególnie należy uważać wczesnym rankiem i późnym popołudniem. Wbrew pozorom kleszcze nie czyhają na nas na drzewach, ale w wysokich trawach i niskich krzewach (do 1,5 metra). Zazwyczaj można je spotkać przy ścieżkach, które są często uczęszczane przez ludzi i zwierzęta. Groźne pajęczaki coraz częściej atakują także w miastach – duże populacje występują choćby w parkach. Dlatego wybierając się na łono natury, należy założyć długie spodnie i bluzkę z długim rękawem. Po powrocie do domu warto też uważnie obejrzeć całe ciało. Kleszcze wędrują po nim nawet przez kilka godzin, szukając idealnego miejsca, by się wkłuć (uwielbiają zagięcia w łokciu lub pod kolanem).
W sklepach dostępne są specjalne preparaty odstraszające kleszcze. Niestety są one silnie toksyczne i często wywołują podrażnienia skóry. Dlatego warto przygotować prosty i skuteczny płyn na bazie naturalnych składników. Potrzebna będzie tylko woda destylowana, wódka i olejek eteryczny z geranium. 1/3 szklanki wody destylowanej wystarczy zmieszać z jedną łyżką wódki i dodać ok. 40 kropel olejku. Całość należy dokładnie wymieszać i wlać do ciemnego pojemnika z atomizerem. Przed wyjściem na tereny zielone płynem można spryskać zarówno skórę, jak i odzież.
Płyn na kleszcze można też przygotować na bazie wrotyczu pospolitego. Ta charakterystyczna roślina zawiera silne olejki eteryczne odstraszające komary, muchy i groźne pajęczaki. Dwie garści rozdrobnionych kwiatów wrotyczu wystarczy zalać wrzątkiem (pół litra) i zostawić pod przykryciem na pół godziny. Po tym czasie napar należy przecedzić i wlać do pojemnika z atomizerem. Płynem można spryskiwać odkryte części ciała. Najpierw należy jednak wykonać próbę uczuleniową na niewielkim fragmencie skóry.
