Reklama

Jakie barwniki spożywcze mogą powodować kłopoty ze zdrowiem?

Często nie zdajemy sobie sprawy, że barwniki spożywcze są dodawane niemal do wszystkich produktów, które jemy na co dzień – od chleba po wędliny. Podpowiadamy, których należy unikać.

Wiemy, że pisaki z kolorowym lukrem lub barwione cukrowe posypki, po które czasem sięgamy, zapewne nie są naturalne. Jeśli jednak zjemy raz w roku trochę lukru, to nam nie zaszkodzi. Niestety te same szkodliwe barwniki występują w żywności, którą spożywamy na co dzień. Barwników i  innych szkodliwych substancji zjadamy ok. 2 kg rocznie! Dlatego warto czytać etykiety, by unikać najbardziej niebezpiecznych. Najlepiej wyciąć listę szkodliwych barwników i nosić ją na stałe w torebce. 

Barwniki roślinne 

Barwniki naturalne uważamy za nieszkodliwe. To prawda, jednak z kilkoma wyjątkami.  

Reklama

Indygotyna I (E132), niebieski barwnik, który może uwalniać histaminę, wywoływać alergię i nasilać objawy astmy. Występuje w napojach, słodyczach, herbatnikach i lodach. 

Karoteny (160a) i beta-apo-8’karotenal (E160e) to czerwonopomarańczowe barwniki, które są źródłem witaminy A. Jednak w  nadmiarze mogą wywoływać żółte przebarwienia na skórze. Występują w margarynie, dżemach, serach, jogurtach, musztardzie i lodach. 

Annato (160b) - brązowy barwnik, który może powodować alergię oraz kłopoty z sercem, jest uważany za rakotwórczy. Występuje w margarynach, serach, lodach i olejach.

Barwniki zwierzęce

Szkodliwym barwnikiem naturalnym pochodzenia zwierzęcego jest koszenila (E120). Ten czerwony barwnik otrzymuje się z pancerzy jednego z gatunków pluskwiaków. Może oddziaływać alergizująco i wywołać wstrząs anafilaktyczny. Występuje w  koncentratach, mrożonych deserach i  ogórkach konserwowych. 

Barwniki pseudoroślinne

Za naturalne uważa się też karmele (E150a, E150b, E150c i E150d), choć powstają dopiero podczas ogrzewania produktu. Nadają brązowy kolor. Mogą wywoływać problemy jelitowe i są uważane za rakotwórcze - dlatego w kilku stanach USA są zakazane. Występują w czekoladzie, ciemnych sosach, marynatach, alkoholach i pieczywie, napojach, lodach, dżemach, cukierkach i jogurtach. 

Barwnik, który jest zakazany w USA, bo może być rakotwórczy, to czarny węgiel drzewny (E153). Występuje w wyrobach cukierniczych i w skórce sera. 

Należy unikać także aluminium metalicznego (E173, glin, pył metaliczny). Istnieją podejrzenia, że przyczynia się do rozwoju choroby Alzheimera. Występuje w srebrnych polewach, posypkach do ciast i deserów, pralinkach oraz likierach. 

Barwniki sztuczne

Wiemy, że barwniki uzyskiwane drogą chemiczną nie są zdrowe. Ale są wśród nich mniej i bardziej szkodliwe. 

Najgorsze to barwniki azowe. Ulegają one w organizmie przemianie w  związki azotowe, które wywołują podrażnienia skóry i oczu, mogą być rakotwórcze. Są to: żółcień 2G (E107), żółcień pomarańczowa (E110), amarant (E123), czerwień koszenilowa (E124), erytrozyna (E127), czerwień 2G (E128), czerwień Allura (E129), brąz FK (E154) i czerwień litolowa (E180). Występują w skórkach serów, wędzonych rybach, koktajlowych i kandyzowanych wiśniach, winie, cukierkach, osłonkach kiełbas, majonezie i marmoladzie. 

Uwaga! Na amarant (E123) powinny szczególnie uważać osoby które mają problemy z nerkami - ten barwnik sprzyja odkładaniu się wapnia w nerkach. Na żółtą tartazynę (E102), czerwoną azorubinę (E122) błękit brylantowy FCF (E133) i czerń brylantową (E151) powinny uważać osoby uczulone na aspirynę lub inne salicylany i chorujące na astmę. Te substancje mogą u nich wywołać wstrząs anafilaktyczny. 

U innych osób mogą być przyczyną pokrzywki lub migreny. Dodatkowo u dzieci i seniorów czerń brylantowa (E151) może wywołać problemy z pamięcią i koncentracją. Występują w musztardzie, napojach w proszku, esencjach owocowych, wiśniowych dżemach, galaretkach, budyniach, polewach, lodach i kawiorze. 

Niebezpieczny barwnik, o którym należy pamiętać, to błękit patentowy (E131). Jest to niebieski barwnik, który może uwalniać histaminę i wywoływać alergię. Występuje w cukierkach typu draże, posypkach, lukrach - niebieskich lub zielonych (jest mieszany z barwnikami żółtymi). 

Barwnikiem, który w małych ilościach nie jest szkodliwy, ale w  większych wywołuje alergię, bezsenność, nadpobudliwość lub anemię, jest zieleń S, zieleń brylantowa BS (E142). Występuje w groszku konserwowym, sosie miętowym, sernikach w proszku i galaretkach.

Szkodliwe barwniki spożywcze

Niebezpieczne

E102 tartrazyna 

E104 żółcień chinolinowa 

E110 żółć pomarańczowa FCF 

E120 kwas karminowy, koszenila 

E122 azorubina 

E123 amarant 

E124 czerwień koszenilowa 

E127 erytrozyna 

E128 czerwień 2G 

E129 czerwień Allura AC 

E131 błękit patentowy 

E132 indygotyna 

E133 błękit brylantowy FCF 

E142 zieleń S 

E150a karmel prosty 

E150b karmel siarczynowy 

E150c karmel amoniakalny 

E150d karmel amoniakalno-siarczynowy 

E151 czerń brylantowa PN 

E154 brąz FK 

E155 brąz HT 

E160b annato, biksyna, norbiksyna 

E173 aluminium 

E180 czerwień litolowa.

Podejrzane - zalecana ostrożność

E153 węgiel roślinny 

E161g kantaksantyna 

E170 węglan wapnia 

E171 dwutlenek tytanu 

E172 tlenki i wodorotlenki żelaza 

E174 srebro 

E175 złoto.

Barwniki bezpieczne

Bezpieczne, a nawet potrzebne organizmowi są barwniki uzyskiwane z roślin: 

kurkumina (E100) - przeciwzapalna 

ryboflawina (E101) - bierze udział w metabolizmie komórkowym 

chlorofil (E140), 

kompleksy miedzi z chlorofilem (E141), 

ester etylowy kwasu-apo-8-karotenowego (E160f), 

ekstrakt z papryki (E160c, inaczej kapsorubina lub kapsantyna), 

likopen (E160d), 

luteina (E161b), 

betanina (E162) i antocyjany (E163) - działają antyoksydacyjnie.

Dlatego jajka przeznaczone do jedzenia lepiej farbować kurkumą (zawiera kurkuminę), jagodami (mają antocyjany) czy szpinakiem (ma luteinę).

100 rad
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy