Już pora przekonać się do diety ziemniaczanej
Wcale nie musisz odmawiać sobie ziemniaków. Włącz je do codziennej diety, a zrzucisz kilka kilogramów i... oddasz przysługę swej urodzie!
Przekonanie, że ziemniaki tuczą, jest mylne. Bierze się zapewne stąd, że często są one smażone lub polewane kalorycznymi sosami i tłuszczem. Tymczasem 100 gramów ziemniaków dostarcza organizmowi zaledwie 80 kcal! Ponadto ziemniaki wzmacniają kości, poprawiają przemianę materii, dodają energii oraz uzupełniają niedobór witamin K, PP, z grupy B i cennych pierwiastków, np. potasu, fosforu, wapnia, magnezu i siarki.
Powyższe zalety ziemniaków zainspirowały Walthera Zimmermanna, dyrektora Kliniki Naturalnego Leczenia w Monachium, do stworzenia oryginalnej diety. W jej podstawowej wersji zalecało się spożycie bulw ziemniaczanych niesolonych, gotowanych w łupinach. Jednak z czasem doktor Zimmermann dopuścił także zjadanie ich w innej formie, np. piure oraz klusek ziemniaczanych. Dieta składa się więc z trzech głównych posiłków skomponowanych z ziemniaków, surówek, gotowanych warzyw oraz sosów na bazie jogurtu i oliwy z oliwek. Realna utrata wagi podczas jej stosowania wynosi około 300 gramów dziennie, chociaż początkowo waga często wskazuje spadek aż o 450 gramów. Przyczyną tego zjawiska jest prawdopodobnie usuwanie nadmiaru wody z organizmu.
Stosujący tę dietę zrzucają nadwagę, mają też lepsze trawienie, nie skarżą się na zaparcia i uczucie ciężkości w żołądku. Zmniejszają się dolegliwości wywołane chorobą wrzodową. Dieta ziemniaczana oczyszcza organizm, wzmacnia włosy i paznokcie oraz poprawia wygląd skóry.
Agnieszka Pacuła