Reklama

Kalafiory - dobra i tania baza wielu dań

Kalafior to kuzyn kapusty, a dokładniej jedna z jej odmian. Jedni go uwielbiają, inni nie znoszą. Na ogół zwykle nie chodzi o smak, bo ten jest łagodny, słodkawy, ale o specyficzny zapach, który wydziela się podczas gotowania.

Można go jednak w prosty sposób zneutralizować, np. dodając do gotującej wody kromkę czerstwego pieczywa lub mleko albo niewielką ilość mielonej gałki muszkatołowej. Warto stosować te patenty, jeśli przeszkadza nam zapach, bo kalafior jest bardzo zdrowy.

Można go jeść nie tylko na ciepło, ale też na surowo.

W tej drugiej wersji szczególnie uwielbiają go Szwedzi. Surowy kalafior trą na tarce i mieszają z majonezem lub w wersji odchudzającej z jogurtem. Czasami dodają zieleninę, np. listki rukoli. Taka sałatka jest naprawdę pyszna. Warto spróbować! Ponadto cienkie plasterki surowego kalafiora lub małe różyczki maczane w sosie musztardowym lub majonezowym mogą być ciekawą przekąską. W wersji na ciepło różyczki kalafiora można ugotować w wodzie, ale zdrowiej zrobić to na parze.

Reklama

Można też zapiec (np. polane oliwą z oliwek, oprószone solą, pieprzem, papryką) lub usmażyć w głębokim tłuszczu (np. zanurzone w ubitym białku i obtoczone w bułce tartej). Gotowany najlepiej smakuje polany masłem ze zrumienioną bułką tartą.

Zapieczony i smażony możemy podać z tartym długodojrzewającym serem żółtym czy pikantnym sosem np. pomidorowym lub czosnkowym. Kalafior wyśmienicie smakuje z dodatkami o mocnym smaku np. kaparami, anchois, serem typu parmezan, bekonem. Dobrze współgra także z jajkiem, fasolą, orzechami, śmietaną, kukurydzą. Takie składniki idealnie sprawdzają się w kalafiorowych sałatkach.

Najpopularniejszy jest w kolorze białym.

Ale można też kupić kalafior o barwie fioletowej, złocistej (pomarańczowej). A także jasnozielony (często mylony z brokułem), którego kwiaty przypominają muszle morskich ślimaków.

Kolor w zasadzie nie wpływa na smak, ale na wartości odżywcze już tak. Intensywnie fioletowy kalafior ma dwa i pół raza więcej przeciwutleniaczy – antocyjanów niż biały. Mają silne właściwości przeciwzapalne i przeciwbakteryjne.

Natomiast jasnozielony cztery razy więcej od białego glukozynolanów (mających działanie przeciwnowotworowe). Im krócej gotujemy kalafior, tym więcej tych korzystnych związków zachowuje.

Świat & Ludzie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy