Kłuje cię w piersiach? Tak może objawiać się sześć schorzeń
Każda z nas poczuje czasem taki ból. Zwykle trwa to tylko chwilę i samo przechodzi. Czasem jednak nie chce minąć albo nawraca. Sprawdźmy, o czym mogą ostrzegać takie dolegliwości.
O schorzeniu może świadczyć jednostronne kłucie. Przybiera na sile, gdy robimy głęboki wdech, kaszlemy lub wykonujemy ruchy tułowiem. Zmniejsza się po ułożeniu na bolesnym boku. Aby ustąpiło, konieczna jest farmakoterapia (ustalona przez lek. POZ).
Kłucie jest umiejscowione za mostkiem i udaje ból zawałowy. W rzeczywistości jednak to efekt... zbyt obfitego, tłustego i wzdymającego posiłku. Aby minęło, wystarczy poczekać, aż organizm strawi jedzenie (co może zająć nawet cały dzień).
Choć zazwyczaj daje o sobie znać w postaci pieczenia za mostkiem i zgagi, bywa, że wywołuje kłucie w klatce piersiowej. Dolegliwości pojawiają się po jedzeniu. Są silniejsze, gdy się pochylamy lub leżymy. Pozbędziemy się ich dzięki lekkostrawnej diecie z ograniczeniem tłuszczu, kawy i alkoholu (zaleconej przez lek. POZ), mniejszym posiłkom, a dodatkowo także zaprzestaniu palenia papierosów i noszeniu luźnej w pasie odzieży.
Gdy czujemy, że ból promieniuje z klatki piersiowej naokoło (np. do barków, ramion, pleców, szyi, szczęki lub nadbrzusza), zaczynamy się nagle zimno pocić, jest nam niedobrze lub wymiotujemy, a do tego ogarnia nas silny niepokój i lęk przed śmiercią - jak najszybciej wezwijmy pogotowie (dzwoniąc pod nr 999 lub 112) i, na ile się da, spokojnie na nie czekajmy.
Alarmuje o nim kłucie za mostkiem, który jest silniejsze podczas głębokiego wdechu, leżenia lub skręcania tułowia. Typowe jest też, że dolegliwości słabną, gdy siedzimy lub pochylamy się do przodu. Możemy mieć gorączkę, spuchnięte nogi. Z pomocą przyjdzie nam farmakoterapia (zalecona przez lek. POZ).
Jeśli kłucie jest ciągnące, nasila się przy głębokim wdechu oraz niektórych ruchach, a do tego stopniowo się pogłębia, może być skutkiem zwyrodnień w odcinku szyjnym lub piersiowym. Dodatkowe objawy to np. bóle głowy i drętwienie rąk. Pomoże nam rehabilitacja (ze skierowaniem od specjalisty ortopedy).
Konsultacja: Hanna Dolińska, specjalista medycyny rodzinnej