Lato bez zatruć
Bakterie mają teraz sezon! Mnożą się bez opamiętania. Doskonałą pożywką dla nich jest jedzenie, zwłaszcza ryby, mięso, drób, wędliny, jogurty, kefiry, sery, lody, sałatki, a także gotowany ryż i makaron. Niewłaściwie przygotowane lub przechowywane szybko się psują, choć gołym okiem tego nie widać.
Znajdujące się w nich bakterie gronkowca czy salmonelli nie zmieniają też ich smaku. Ale gdy dostaną się do żołądka, uszkadzają błonę śluzową układu pokarmowego. Niektóre z nich wydzielają bardzo groźne toksyny. Pojawia się ból brzucha, biegunka, wymioty. To objawy zatrucia.
Bakterie można przechytrzyć!
Jeśli samodzielnie przyrządzasz posiłki, jedz je zaraz po ugotowaniu, resztę schłodź i jak najszybciej schowaj do lodówki. Raz rozmrożonej żywności nigdy ponownie nie zamrażaj.
Dbaj o to, by ryby i mięso były dogotowane lub dopieczone. Gdy jesz poza domem, nie wybieraj miejsc nieuczęszczanych: tam mogą podać coś nieświeżego. Wybieraj więc to, co najmniej przetworzone.
Unikaj kotletów mielonych, krokietów, pierogów, bigosu, fasolki po bretońsku, sałatki jarzynowej z majonezem, mięs i ryb w galarecie. Nigdy nie wiadomo, kiedy zostały przygotowane (i czy ze świeżych produktów), a bakterie szybko się w nich namnażają.