Lecznicze ciepło
Niektóre zabiegi termoterapii można wykonywać w domu.
Termoterapia polega na dostarczaniu organizmowi energii cieplnej. Podnosi temperaturę skóry, rozszerza naczynia krwionośne, zwiększa przepływ krwi. Dzięki temu tkanki są lepiej odżywione i dotlenione. To przyspiesza leczenie. Ciepło działa przeciwbólowo, rozluźnia napięcie mięśni.
Niektóre zabiegi wykonuje się w specjalistycznych placówkach. Są to np. kąpiele w wodach termalnych, w piasku, okłady z borowiny... Ten ostatni zabieg można zrobić w domu. Borowina (cena w aptece 20 zł za 70 dag) zmieszana z wodą tworzy pastę. Po podgrzaniu do 40°C nakłada się ją 5-cm warstwą na ciało i taką samą na płótno, którym owija się chorą część ciała. Na to kładzie się folię i koc i zostawia na 30 min. To pomaga przy zakwasie mięśni, zwyrodnieniach stawów i kręgosłupa, chorobach reumatycznych, nerwobólach.
Inny sposób to naświetlanie lampą solux (cena: ok. 100 zł). Pomaga w przewlekłych stanach zapalnych stawów (światło z czerwonym filtrem) i przy nerwobólach (z filtrem niebieskim).
Innym środkiem rozgrzewającym są gotowe kompresy - termożele (ok. 65 zł). Rozgrzewa się je w kuchence mikrofalowej. Ich zaletą jest to, że długo trzymają ciepło. Pomagają w przewlekłych stanach zapalnych, niedowładach i przykurczach mięśni, chorobach reumatycznych i nerwobólach, niektórych schorzeniach laryngologicznych, ginekologicznych.
Najprostszym nośnikiem ciepła jest słońce - kąpiele słoneczne koją nerwy, leczą depresję, łagodzą trądzik i łuszczycę.
Termofor doskonale rozgrzewa zmarznięte nogi, koi miesiączkowe bóle brzucha. Podgrzana w garnku i wsypana do lnianego woreczka sól daje ulgę przy usztywnionych i bolących mięśniach, np. karku. Okład trzeba potrzymać 15-20 minut.
Uwaga: Termoterapii nie można stosować przy zaburzeniach termoregulacji, ostrych stanach zapalnych stawów, obrzękach, krwawieniach, chorobach serca, nadciśnieniu, żylakach, cukrzycy, nadczynności tarczycy, chorobach nowotworowych.