Reklama

Leki i jedzenie– niekorzystne spotkania

Wiemy, że leki mogą wzajemnie działać na siebie. Nie wszyscy jednak mamy świadomość, że wchodzą też w interakcje z pokarmami.

Codziennie rano musisz wziąć tabletkę - ale też każdego ranka wypijasz kawę. Dlaczego więc tego nie połączyć? Albo zażywasz jakieś leki, które należy brać podczas posiłku - dlaczego więc nie połączyć leczenia z obiadem? Otóż nie każdy pokarm i nie każdy napój stanowi dla lekarstwa dobre "towarzystwo".

Dobre działanie niektórych specyfików zależy od tego, w jaki sposób zostaną zażyte. Są leki, które trzeba brać na czczo. To np. hormony tarczycy: tylko wchłaniane z pustego żołądka są przyswajane w całości. Podobnie inhibitory pompy protonowej (leki przeciw nadkwasocie) - należy je zażyć co najmniej pół godziny przed posiłkiem, by mogły działać. Są też leki przeciw osteoporozie, które organizm przyjmie, jeśli połkniemy je z pustym brzuchem. Niektóre preparaty należy zażywać podczas jedzenia lub po posiłku. Zwykle dotyczy to tych, które - jeśli trafią do pustego żołądka - podrażniają jego ścianki. Do tej grupy należą niesterydowe leki przeciwzapalne.

Reklama

Jest cała grupa preparatów, które nie powinny spotkać się w przewodzie pokarmowym z tłuszczami. Tłuszcze mogą działać na dwa sposoby: spowalniać wchłanianie leku z żołądka albo je przyspieszać. Przyspieszone wchłanianie w kontakcie z tłuszczami wykazują np. leki nasercowe i na choroby krążenia, takie jak metoprolol, propranolol, bizoprolol. Możemy wtedy odczuwać zaburzenia rytmu serca (np. niemiarowe bicie lub dodatkowe skurcze), a ciśnienie tętnicze spadnie. Tłuszcz przyspiesza wchłanianie teofiliny. To substancja (jest np. w leku Euphyllin) rozszerzająca oskrzela. Przyspieszenie jej działania wywołuje zaburzenia rytmu serca, niepokój, spadek ciśnienia, ból głowy, skurcze mięśni. Tłuszcz zwiększa też wchłanianie trójpierścieniowych leków przeciwdepresyjnych. Obniża wchłanianie stosowanych przy nadciśnieniu tętniczym tzw. inhibitorów konwertazy angiotensyny. A także leków przeciwgrzybiczych (ketoconazolu).

Błonnik służy zdrowiu

Jeśli jednak bierzemy glikozydy nasercowe, lepiej, by nie trafiały do żołądka pełnego pokarmu o wysokiej zawartości błonnika, bo spowolni on i upośledzi ich wchłanianie. W efekcie do krwiobiegu trafi o tyle mniejsza dawka leku, że nie będzie miała w ogóle działania terapeutycznego. Podobnie w przypadku trójpierścieniowych leków przeciwdepresyjnych. A że zwykle bierze się je rano, lepiej, by w żołądku czekała na nie bułka, a nie pełnoziarnisty chleb.

Produkty mleczne i inne bogate w wapń utrudniają wchłanianie antybiotyków. Organizm gorzej wykorzysta takie leki, jak cyprofloxacyna, tetracyklina, doksycyklina. Wapń osłabi też działanie przeciwgrzybiczego ketoconazolu. Może także powodować wzrost toksyczności digoksyny. Z kolei pokarmy bogate w witaminę K (awokado, warzywa kapustne) mogą powodować reakcje z lekami przeciwzakrzepowymi, np. warfaryną i acenokumarolem. Ich działanie jest przeciwstawne: leki krew rozrzedzają, witamina K sprzyja jej krzepnięciu.

Uwaga na zioła!

Mogą nasilać lub osłabiać działanie leków. Zioła przeczyszczające, nasilając pasaż jelitowy, powodują gorsze wchłanianie preparatów syntetycznych. Dziurawiec wpływa na leki przewciwwirusowe, niesteroidowe przeciwzapalne, przwiwwzakrzepowe i statyny, zmniejszając ich stężenie we krwi. Rumianek obniża stężenie we krwi erytromycyny (antybiotyku), hydrokoryzonu (lek sterydowy), sertraliny (przeciwlękowy i przeciwdepresyjny), dekstrometorfanu (przeciwkaszlowy), diazepamu (uspokajający) i paracetamolu (przeciwbólowy). Waleriana (kozłek lekarski) i beznodiazepiny (leki nasenno-uspokajające) nawzajem wzmacniają swoje działanie. Siemię lniane zaburza przyswajanie leków, które wchłaniają się w żołądku.

Suplementy diety

Wpływają na wchłanianie lekarstw.

Magnez. Obniża wchłanianie acenokumarolu i warfaryny - leków rozrzedzających krew. Jeśli natomiast bierzemy digoksynę, powinniśmy magnez suplementować regularnie, bo lek ten powoduje ucieczkę tego pierwiastka z organizmu.

Żelazo. Jeśli spotka się z kaptorylem, sprawi, że ten środek na nadciśnienie gorzej się wchłonie. Negatywnie też działa na wchłanianie preparatów hormonalnych, i przeciwkrzepliwych, a także leków na chorobę Parkinsona. Między zażyciem żelaza i tych leków powinny minąć 2 godziny.

Potas. Nie bierzmy go, jeśli przyjmujemy inhibitory konwertazy angiotensynowej, bo skończy się zaburzeniami rytmu serca. Potas obniża też wchłanianie witaminy B12.

Witaminy. B6 może zmniejszać skuteczność leków przeciw chorobie Parkinsona. Witamina E nasila działanie leków przeciwzakrzepowych.

Dobry Tydzień
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy