Lepiej nie przesadzać z lekarstwami zimą
Możemy je kupić właściwie wszędzie. I zażywamy ich za dużo, zwłaszcza w sezonie infekcji. Zapominamy jednocześnie, że mogą nam szkodzić.
Ostrożnie z kroplami do nosa
Można je stosować tylko kilka dni. Jeśli przez zbyt długi czas składniki leku oddziałują na błonę śluzową w nosie, przestaje ona na nie reagować.
Nadużywanie kropli do nosa może dać efekt odwrotny do zamierzonego. Znajdujące się w śluzówce nosa naczynia krwionośne zamiast być obkurczone, rozkurczają się. Śluzówka staje się obrzęknięta i pojawia się uczucie niedrożności nosa. Wiele osób zaczyna wtedy... jeszcze częściej sięgać po krople. A to tylko nasila dolegliwości.
Jak prawidłowo stosować: Najlepiej, by kuracja trwała maksymalnie pięć dni. Krytyczną granicą jest siedem dni. Przekraczając ją, narażamy się na wystąpienie tzw. kataru polekowego. Wtedy trzeba całkowicie odstawić krople, a do udrażniania nosa (3-4 razy dziennie) możemy użyć wody morskiej (od 50 gr).
Tabletki przeciwbólowe z umiarem
Gdy sięgamy po popularne preparaty zwalczające objawy przeziębienia, łatwo możemy przedawkować. Zdarza się, że jedna tabletka nam nie pomaga, więc bierzemy kolejną. Tymczasem leki przeciwbólowe i przeciwgorączkowe mają różne nazwy, ale zawierają tę samą substancję aktywną: paracetamol, ibuprofen lub kwas acetylosalicylowy. Trzeba więc sprawdzać nazwy chemiczne na opakowaniu. To bardzo ważne, bo przedawkowanie każdego z nich bywa groźne.
Paracetamol w nadmiernej daw ce może uszkodzić wątrobę, spowodować wysypkę, pokrzywkę. Przedawkowany ibuprofen jest niebezpieczny dla wątroby i nerek. Może wywoływać nudności, wymioty, uczulenia i prowadzić do niedokrwistości (po za długim zażywaniu).
Jak prawidłowo stosować: Aby środki przeciwbólowe były dla nas bezpieczne, przeczytajmy ulotkę, z której dowiemy się o składzie, przeciwwskazaniach i dawkowaniu. Najlepiej przyjmować leki po jedzeniu, by uniknąć podrażnienia żołądka. Lepiej nie łączyć tabletek o podobnym działaniu i nie brać kolejnej po 30 minutach, gdy czujemy, że pierwsza nie działa. Nie należy przekraczać maksymalnych dawek i pamiętać, że leki te mogą wchodzić w interakcje z innymi preparatami, które zażywamy przewlekle. Najlepiej zapytać o to lekarza.
Znacznie mniej antybiotyków
Lekarze od dawna ostrzegają, że z antybiotykami lepiej nie przesadzać. Owszem, potrafią szybko postawić nas na nogi, ale konsekwencją bywa obniżenie odporności organizmu. Wówczas stajemy się podatni nawet na zwykłe przeziębienie. A wtedy nie pozostaje nic innego, jak sięgnąć po kolejny antybiotyk. I tak w koło.
Częste stosowanie antybiotyku jest szkodliwe dla organizmu. Walcząc z bakteriami odpowiedzialnymi za chorobę, zabijają też te dobre, które pełnią ważne funkcje trawienne. Gdy nasze jelita zostaną ich pozbawione, mogą pojawić się biegunka, ból głowy oraz grzybica.
Jak prawidłowo stosować: Przede wszystkim nie prośmy lekarza o przepisanie antybiotyku, gdy mamy przeziębienie czy grypę. Te choroby wywołują wirusy, a antybiotyki działają tylko na bakterie. Najlepiej ograniczyć ich stosowanie do tych sytuacji, kiedy są niezbędne. Nie bierzmy ich na własną rękę, np. gdy zostało w domu kilka tabletek po wcześniejszej chorobie. A gdy je zażywamy, powinniśmy przyjmować probiotyki. Aby zwiększyć szanse na ich korzystne działanie na przewód pokarmowy, bierzemy je dwie godziny po zażyciu antybiotyku. Kurację warto uzupełnić preparatami probiotycznymi dopochwowymi.
Leki i jedzenie - czego ze sobą nie łączyć
Na nadciśnienie - grejpfrut
Sok z grejpfruta hamuje ich wchłanianie albo zwiększa stężenie leku w organizmie, np. na serce i cholesterol.
Antydepresanty - sery pleśniowe, banany, awokado
Zawierają tyraminę, która z lekiem może zaburzać krążenie.
Na tarczycę - kapusta i kalarepa
Mają goitrogeny hamujące przyswajanie jodu, potrzebnego tarczycy
Aspiryna - czosnek
Zawierają kwas acetylosalicylowy, który ma silne właściwości przeciwzakrzepowe. Razem mogą wywołać krwotok.
Barbara Tuleja
Konsultacja: lek. med. Joanna Pietroń, internista z CM Damiana