Reklama

Moc ziołowych naparów

Wciąż za mało pijemy, a niedostatecznie nawodnione komórki nie mają szans na optymalne funkcjonowanie. Zimą mamy mniejszą ochotę na picie wody. Z powodzeniem możemy ją substytuować naparami ziołowymi. Jakie wybrać, by przyniosły nam najwięcej korzyści?

Kawa czy herbata? W sytuacjach mniej formalnych wielu z nas tak pyta swoich gości o to, czego mają ochotę się napić. O walorach smakowych trudno dyskutować, bo to trochę jak rozmowa o gustach. Warto jednak zaznaczyć, że zarówno kawa, jak i czarna herbata nas nie nawodnią, one mają silne działanie kwasotwórcze.

Równowaga kwasowo-zasadowa jest natomiast kluczem i punktem wyjścia do zdrowia w każdym aspekcie. Postawmy więc na napoje, które mają alkaliczny wpływ na nasze komórki. Obok wody należą do nich zioła. Mięta, melisa, czystek czy rumianek zyskały już szerokie grono fanów. Sprzyjają dobrej pracy układu pokarmowego, koją nerwy, oczyszczają organizm z toksyn i nawadniają. Ale przecież te cztery rośliny to nie jest cały wachlarz możliwości, jakie oferuje nam natura. Warto sprawdzić smak i walory zdrowotne mniej popularnych ziół.

Reklama

Lawenda

Kwiaty lawendy mają właściwości antyseptyczne i bakteriobójcze. Działają znieczulająco, moczopędnie, antyreumatycznie. Napar z lawendy jest tradycyjnie stosowany w objawowym leczeniu napięcia nerwowego i przy trudnościach z zasypianiem. Lawenda wzmacnia oraz reguluje pracę serca. Napar może przynieść wiele korzyści dla przewodu pokarmowego. Lawenda hamuje bowiem nadmierny rozwój flory bakteryjnej jelit, działa wiatropędnie, znosi wzdęcia i dyskomfort spowodowany nagromadzeniem gazów. Działa też żółciotwórczo, sprzyja wydzielaniu soków trawiennych, a także stymulująco na perystaltykę jelit.

Do przygotowania filiżanki naparu potrzebujemy 1-2 łyżeczki suszonych kwiatów lawendy, które zalewamy wrzątkiem, a następnie parzymy pod przykryciem około 20 minut. Po przecedzeniu i przestudzeniu jest gotowy do wypicia.

Lipa

Surowcem leczniczym podobnie, jak w przypadku lawendy, jest kwiatostan, który zbiera się wraz z szypułką i przykwiatkiem w formie lancetowatego listka. Napar z lipy ma delikatny, przyjemny zapach. Jest dobrym wyborem na zimowe miesiące, gdy częściej dopada nas przeziębienie. Lipa wspiera funkcjonowanie układu oddechowego i działa napotnie. Wspiera też system immunologiczny. Działa przeciwskurczowo, moczopędnie, uspokajająco, poprawia krzepliwość krwi. Jest wsparciem dla procesów metabolicznych.

Do przygotowania naparu potrzebna jest szczypta suszu, którą zalewamy wrzątkiem i parzymy 10 minut pod przykryciem. Po przecedzeniu i przestudzeniu jest gotowy do picia.

Ewa Koza, mamsmak.com

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy