Modzele na stopach
Niepozorna zmiana na podeszwie stopy może sprawić, że chodzenie stanie się torturą. Ból, który zaczyna towarzyszyć stąpaniu, z czasem staje się coraz bardziej dotkliwy. Dodatkowy problem jest czysto estetyczny - bo modzele nie tylko bolą, ale i szpecą.
Modzele mogą pojawić się na podeszwach stóp lub we wnętrzach dłoni, zwykle w odpowiedzi na permanentny ucisk. W przypadku stóp zwykle przyczyną tworzenia się tych zgrubień jest zbyt ciasne obuwie. To nie przypadek, że omawiana dolegliwość często dotyka kobiety noszące na co dzień wąskie buty na wysokim obcasie.
Modzele są rodzajem zgrubienia warstwy rogowej naskórka. Początkowo nie są bolesne i łatwo je przeoczyć albo pomylić ze zwyczajnymi odciskami, ale w miarę upływu czasu i powiększania się zmiany problem doznań bólowych narasta.
Dodatkowo, chorobowo zmieniona skóra prezentuje się nieestetycznie - modzele wyglądają jak białawo-żółtawa narośl otoczona zdrową skórą. Same nie znikną, nieleczone mogą się wręcz powiększać, a nawet pękać, wywołując jeszcze większy ból i dyskomfort. Zaniedbania mogą doprowadzić do stanu, w którym konieczna będzie interwencja lekarska oraz drobny zabieg.
Jeśli jednak zmiany nie są jeszcze tak zaawansowane, można spróbować pomóc sobie wykorzystując domowe sposoby. Najbardziej znanym, sprawdzonym i skutecznym są okłady z cebuli. Wystarczy przykładać do chorobowo zmienionego miejsca grube cebulowe plastry (uprzednio wymoczone przez kilka godzin w zwyczajnym occie spirytusowym) - najpraktyczniej będzie zrobić opatrunek i owinąć stopę bandażem z umieszczoną w nim cebulą przylegającą do modzelu). Czynność należy powtarzać przez kilka dni, aż do cofnięcia się zmiany. Uwaga, może trochę szczypać!
Nieco delikatniejsza domowa kuracja zakłada wykorzystanie okładów z pomidorowego miąższu. Należy obrać sparzonego wcześniej pomidora, usunąć zeń nasiona, a papkę z pozostałego miąższu użyć jako okład. Kuracja powinna potrwać około tygodnia.