Najlepsze letnie sposoby, by... naturalnie obniżyć cholesterol
Przekonaj się, jak wiele masz teraz okazji, by dodać sobie zdrowia i zadbać o układ krążenia. I to bez pomocy leków!
Lekarze potwierdzają, że gdy pojawiają się problemy ze zbyt wysokim poziomem cholesterolu, aby im zaradzić, warto zacząć od zmian w diecie. Lekki letni jadłospis pełen sezonowych owoców i warzyw, ale także np. świeżych ryb to strzał w dziesiątkę!
Takie produkty są skarbnicą leczniczych składników. Co więcej, samo przebywanie na powietrzu może przyczynić się do unormowania poziomu cholesterolu w organizmie! Aby podwoić efekt, wypoczywaj w ruchu.
Aronia
- Jak podają naukowcy, ma wyjątkowy skład: występują w niej jednocześnie antocyjany i taniny. Taki zestaw składników zapewnia podwójną ochronę. Z jednej strony pomaga obniżyć poziom złego cholesterolu LDL, a także ogranicza jego utlenianie się i gromadzenie w tętnicach. Z drugiej - przyczynia się do wzrostu dobrego HDL.
- Owoce aronii wykorzystaj do zrobienia soku (np. używając tzw. sokownika), kompotu, przecieru, dżemu, konfitury lub nalewki (surowe nie są zbyt smaczne).
Czarne porzeczki
- Są bogatym źródłem antocyjanów. Badacze sprawdzili, że pochodzące z czarnych porzeczek antocyjany zmniejszają poziom całkowitego cholesterolu oraz jego frakcji LDL.
- Zawierają dużo witaminy C, (więcej, niż np. cytryna). A wit. C nie tylko chroni nas przed przeziębieniem, ale także dba o nasz układ krążenia. Jak? Uczestniczy ona w wytwarzaniu kolagenu, który zapewnia ciągłość śródbłonka. Dzięki temu tętnice są mocniejsze i bardziej odporne na gromadzenie się cholesterolu. Dodatkowo wit. C osłabia niszczycielską siłę tzw. wolnych rodników, które przyczyniają się do rozwoju np. miażdżycy tętnic.
- Ważne: zerwanych owoców nie trzymaj w metalowym naczyniu ani na słońcu (powoduje to utratę wit. C). Najlepiej też jedz je na surowo (poddawanie ich obróbce cieplnej, gotowanie lub smażenie oraz zamrażanie również niszczą cenny składnik).
Czosnek
- W pikantnych ząbkach kryje się allicyna, która działa na dwa sposoby: redukuje poziom złego LDL, a jednocześnie podnosi stężenie dobrego HDL.
Jabłka
- Dostarczają pektyn, które tworzą w jelitach galaretkę wyłapującą kwasy żółciowe. Dzięki temu te ostatnie nie trafiają do wątroby i nie zostają zużyte do produkcji cholesterolu, tylko wydalone. Postaraj się spożywać ok. 15 g pektyn dziennie, czyli ok. 1 kg jabłek. Wykazano, że taka ilość wystarczy, by utrzymać w normie cholesterol.
- Są źródłem kwasu kawowego. Jego dobroczynne działanie polega na tym, że zapobiega utlenianiu się cholesterolu w tętnicach, przez co hamuje powstawanie blaszek miażdżycowych.
- Warto wiedzieć: szczególnie bogate w cenne składniki są starsze odmiany jabłek, takie jak papierówki, malinówki, kosztele, antonówki, szara reneta.
Morskie ryby
- Słyną z kwasów omega-3 o działaniu antycholesterolowym. Ich jedzenie przyczynia się do spadku LDL i wzrostu HDL, zwiększa też elastyczność tętnic.
Pomidory
- Jak to dobrze, że tyle w nich likopenu! To kolejny składnik, który usprawnia przetwarzanie cholesterolu, a do tego zmniejsza jego utlenianie i to prawie do zera!
- Ważne: w przeciwieństwie do większości pokarmów roślinnych, które najlepiej jeść na surowo, pomidory są polecane po obróbce, np. rozdrobnieniu, gotowaniu. Wtedy występuje w nich najwięcej likopenu. Do pomidorów dodaj zawsze odrobinę tłuszczu, oliwy lub oleju (jest niezbędny, by likopen został wchłonięty).
Słonecznik
- W niepozornych ziarenkach skrywają się sterole - i to aż 300 mg w 100 g. W badaniach udowodniono, że spożywanie zaledwie 1,5 g steroli dziennie może obniżyć poziom złego LDL nawet o 10 proc. Taka ilość leczniczej substancji znajduje się np. w 200 g ziaren słonecznika i 100 g oleju kukurydzianego (np. w sałatce).
Winogrona
- Obfitują w polifenole. Aby pokazać ich dobroczynne działanie lekarze posługują się przykładem zjawiska znanego pod nazwą "francuskiego paradoksu". Okazuje się, że spożywający dużo czerwonych winogron i czerwonego wina mieszkańcy Francji dużo rzadziej niż inne nacje mają problemy z układem krążenia!
- Są źródłem resweratrolu. Składnik ten poprawia metabolizm złego cholesterolu LDL (i obniża jego poziom we krwi), a także zapobiega jego utlenianiu i przyleganiu do ścianek tętnic.
- Ważne: wybieraj dojrzałe owoce, o których wiesz, że wystarczająco długo znajdowały się na słońcu, bo to gwarantuje większą ilość prozdrowotnych składników. Nie gardź tymi z przydomowych miniplantacji.
- Także mogą pomóc w unormowaniu poziomu cholesterolu. A to dlatego, że powodują wytwarzanie w ogranizmie wit. D. Zwiększa ona stężenie białka transportującego cholesterol do komórek. Ponadto podnosi poziom HDL.
- Ważne: aby wspomóc układ krążenia, a nie zaszkodzić skórze, przebywaj na słońcu w bezpiecznych godzinach, do 10 lub po 17 i tylko co najwyżej 15 minut bez nałożenia ochronnego kremu.