Nastrój pod kontrolą
Syndrom napięcia przedmiesiączkowego dotyka około trzeciej części populacji kobiet i może być przyczyną zmian fizycznych, psychologicznych i zachowania, włączając w to ogólne samopoczucie. Nie do końca rozumiemy jeszcze istotę tego syndromu, stąd efektywne leczenie jest w tym wypadku trudne. Jednak kobiety poszukują różnych rozwiązań.

Ulgę w dolegliwościach związanych z nadchodzącym okresem przynoszą ćwiczenia fizyczne i odpowiednia dieta. Szczególnie zalecany jest regularny aerobik, który prócz poprawienia nastroju przynosi ulgę w skurczach i bólach. Przerzucenie się na jedzenie o niskiej zawartości węglowodanów przynosi nadspodziewany efekt. Do jadłospisu dorzucamy zatem warzywa i pełnoziarniste pieczywo. Unikać należy w tym ciężkim czasie alkoholu, cukrów prostych i tłustych potraw.
Jeśli uciążliwe dolegliwości nie ustępują należy poradzić się swego lekarza, który może zalecić krótkotrwałą terapię środkami antydepresyjnymi. Na Zachodzie z powodzeniem stosuje się Prozac czy Zoloft.
Na koniec ważna uwaga - nie każde wahnięcie kobiecego nastroju oznaczać musi syndrom napięcia przedmiesiączkowego. Podobne bowiem symptomy mają cukrzyca, nadaktywność tarczycy czy choroby psychiczne (np. depresja).
Jeśli jednak objawy, jakich doświadczasz, są stosunkowo łagodne i dotyczą okresu pomiędzy owulacją a menstruacją spróbuj zastosować powyższe rady. Wprawdzie cierpienie uszlachetnia, to zawsze warto poszukiwać i stosować remedium na dolegliwości fizyczne niż poddawać się im.