Reklama

Naturalne terapie antynowotworowe

Jak wspomóc nasze geny, byśmy pozostali zdrowi?

Rak jest chorobą DNA, czyli kwasu dezoksyrybonukleinowego, z którego zbudowane są nasze geny. Co takiego złego jest w naszych codziennych nawykach, że nagle zwiększa się ryzyko mutacji w zdrowych dotąd komórkach ciała? Wszystko wskazuje na to, że o pojawieniu się choroby w ogromnym stopniu decyduje niezdrowy styl życia. Znamiennym przykładem głębokiego wpływu odżywania na wzbudzanie procesu rakowego są badania odnotowane latem ubiegłego roku w "Journal of American Medical Association".

Lekarze oceniali nawyki żywieniowe pacjentów z rakiem okrężnicy po 5 latach od chirurgicznego usunięcia nowotworu. Co się okazało? Ci, którzy jedli dużo owoców i warzyw, a niewielkie ilości czerwonego mięsa, nie mieli wznowy guza, w przeciwieństwie do pacjentów, którzy zaniedbali dietę. Według NCI (Narodowego Instytutu Raka w USA), gdybyśmy wszyscy poprawili sam tylko sposób żywienia, umieralność na nowotwory spadłaby na świecie o 8 proc.!

Na drugim miejscu listy "rakotwórczej" znajduje się otyłość. Badanie przeprowadzone przez American Cancer Society w 2003 roku wykazało, że otyli kilka razy częściej zapadają na różne rodzaje raka. Najbardziej skrajne przykłady dotyczą raka macicy (ponad sześciokrotny wzrost ryzyka). W ochronie przed niektórymi nowotworami ogromne znaczenie ma też ruch i relaks.

Reklama

A co z nowotworami dziedzicznymi? O dziedzicznej skłonności do raka można myśleć wtedy, gdy w rodzinie chorowało trzy lub więcej osób w dwóch pokoleniach. Co najmniej jedna z dotkniętych nowotworem osób jest krewnym pierwszego stopnia (w chorobach kobiecych - matka) i co najmniej jedna zachorowała przed 50. rokiem życia.

Szacuje się jednak, że osoby z nowotworami dziedzicznymi to tylko 10 proc. wszystkich chorych na raka! (Informacji, czy ciebie dotyczy to ryzyko, szukaj na: www.testnaraka.pl.) Ale nawet złe wyniki testów genetycznych nie oznaczają, że ktoś zachoruje. Badania naukowe obalają mit, że osoby obciążone złymi genami nic nie mogą zrobić. I tu pomaga zmiana stylu życia.

Rak jajnika

Kuracja: słońce, witamina D, zielona herbata, czosnek. Kobiety ze słonecznych rejonów świata zapadają na raka jajnika rzadziej niż panie z klimatu umiarkowanego. Czemu? W organizmie pod wpływem światła UV powstaje witamina D. Uniemożliwia ona wzrost komórek nowotworowych jajników. Niestety, mieszkańcy zimniejszych stref globu mają jej za mało. Dlatego zaleca się dziennie 600 j.m. witaminy D dla osób w wieku do 70 lat i 800 j.m. dla starszych, co dodatkowo zapobiega osteoporozie.

Antyrakowo działa picie 4 filiżanek zielonej herbaty dziennie, gdyż zmniejsza ona ryzyko choroby o 40 proc. Warto też często jadać czosnek. Wśród 30 organicznych związków siarki zawiera trisiarczkek diallilu hamujący rozwój raka jajnika.

Rak macicy

Kuracja: gimnastyka, schudnięcie. U kobiet otyłych wzrasta liczba cykli bezowulacyjnych, co powoduje braki progesteronu, a hormon ten chroni śluzówkę macicy przed zbyt intensywnym wzrostem pod wpływem estrogenów. Proces nowotworowy może pobudzić cukrzyca, często współistniejąca przy otyłości, a szczególnie nadmiar insuliny (w śluzówce macicy są receptory dla tego hormonu).

Jak zapobiec rakowi? Powrócić do prawidłowej wagi. Oprócz schudnięcia leczniczo działa ruch i gimnastyka. Codzienny 90-minutowy umiarkowany wysiłek fizyczny zmniejsza ryzyko nowotworu o 50 proc., 30-minutowy - o 25 proc.

Rak szyjki macicy

Kuracja: relaks, bezpieczny seks. Hormon stresu epinefryna wywołuje w komórkach szyjki macicy zmiany uodporniające je na tzw. śmierć komórkową, co prowadzi do nowotworu. Zalecane jest wyciszenie: medytacja, joga, tai chi. Ryzyko choroby rośnie przy zakażeniach płciowych brodawczakiem, rzęsistkiem, wirusem opryszczki, chlamydią. Przy skłonności do tego typu raka podczas współżycia warto używać prezerwaty.

Rak piersi

Kuracja: grzyby, kapusta, ryby, rzucenie palenia, ruch. Do nowotworów piersi przyczyniają się nadwaga, niezdrowa dieta i palenie. U pań, które po ukończeniu 20 lat przytyły ponad 15 kg, jego groźba jest o 20 proc. wyższa niż u szczuplejszych. Tkanka tłuszczowa sprzyja nadprodukcji estrogenów, a te agresywnie wpływają na gruczoły sutka. Za to schudnięcie powoduje normalizację poziomu hormonów.

Podwyższone ryzyko nowotworu mają panie jadające codziennie tłuszcz zwierzęcy i czerwone mięso. Najlepiej zastąpić je drobiem i oliwą wspomagającą naprawę DNA. Wielonienasycone

kwasy tłuszczowe (40 g dziennie) blokują procesy nowotworowe. Najzdrowsze są tu tłuszcze pochodzenia rybiego. Podobnie działają produkty z nieoczyszczonej mąki - ciemne pieczywo i makarony. Antynowotworowe właściwości mają grzyby. Tłumią działanie obecnej w organizmie aromatazy, enzymu sprzyjającego wysokiemu stężeniu estrogenów.

Z kolei rukiew, brokuły i kapusta zawierają izotiocyjaniany, związki zapobiegające rakowi. Zagrożeniem dla piersi jest nikotyna. Paczka papierosów dziennie po 9 latach palenia zwiększa ryzyko choroby o 59 proc. Panie, które w wieku przedmenopauzalnym "zamieniają" nałóg na gimnastykę, chorują o 30 proc. rzadziej.

Kalendarz badań profilaktycznych

Badaniami można zdiagnozować nowotwór we wczesnej fazie:

• Samokontrola piersi od 20. roku życia - co miesiąc.

• Badanie piersi przez lekarza od 25. roku życia - co 6 -12 miesięcy.

• Badanie USG piersi od 25. roku życia - nie rzadziej niż raz w roku.

• Badanie piersi z zastosowaniem rezonansu magnetycznego jądrowego (MR) od 25. roku życia - co roku (jeżeli jest dostępne).

• Mammografia w wieku 25.29 lat - przynajmniej jedna, od 30. do 40. roku życia co 1.2 lata, po 40. roku życia - co rok.

• Badania ginekologiczne i cytologiczne od 25. roku życia - co rok.

• Badanie USG narządu płciowego od 25. roku życia - co rok.

• Badanie markera CA 125 w surowicy krwi (wskazuje na obecność raka jajnika lub trzustki) od 30. roku życia - najlepiej co rok.

Życie na gorąco
Dowiedz się więcej na temat: geny | nowotwór | styl życia | choroby | zdrowie | raki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy