Reklama

​Nieudane małżeństwo może być dla mężczyzn równie szkodliwe jak palenie

Niezadowolenie ze swojego małżeństwa, a nawet postrzeganie go, jako złe i nieszczęśliwe, jest dla mężczyzn zabójcze. Udowodnili to naukowcy z Uniwersytetu w Tel Awiwie. Z ich badań wynika, że mężczyźni trwający w nieszczęśliwych relacjach są o 69,2 proc. bardziej narażeni na śmierć z powodu udaru, a konsekwencje zdrowotne nieudanych relacji małżeńskich porównują z tymi, jakie przynosi regularne palenie czy siedzący tryb życia.

"Małżeństwo zostało opisane jako najważniejsza relacja międzyludzka. A jej jakość ma związek z kondycją zdrowotną. Wcześniejsza analiza badań wykazała, że wyższa jakość małżeństwa wiązała się z niższym ryzykiem śmierci. Niedawne badanie na dużej populacji dorosłych Amerykanów wykazało zaś, że niezadowolenie z małżeństwa było istotnie związane ze śmiertelnością. 

Chociaż wyniki tego badania zostały skorygowane o zmienne demograficzne, nie uwzględniono w nich czynników ryzyka zdrowotnego (ciśnienie krwi, poziom cholesterolu, cukrzyca) oraz czynników związanych ze stylem życia (aktywność fizyczna, palenie papierosów), które mogą wpływać na ryzyko zgonu. Biorąc pod uwagę niedostatek literatury na ten temat, naszym celem było lepsze zrozumienie zależności między satysfakcją z małżeństwa a śmiertelnością" - czytamy w badaniu opublikowanym w "Journal of Clinical Medicine".

Reklama

Analizując obszerne dane dotyczące zdrowia mężczyzn na przestrzeni 30 lat, zespół naukowców z Uniwersytetu w Tel Awiwie wykazał, że nieudane i nieszczęśliwe małżeństwa powodują u mężczyzn ryzyko udaru, następujące w takim samym tempie, jak te powstające w wyniku braku aktywności fizycznej czy nałogowego palenia papierosów. 

Autorzy badania stwierdzili, że mężczyźni, którzy uważali, że ich małżeństwo było nieszczęśliwe, byli o 69,2 proc. bardziej narażeni na śmierć z powodu udaru niż ci, którzy byli szczęśliwi w swoim małżeństwie.

"Nasze badanie pokazuje, że jakość życia małżeńskiego i rodzinnego ma wpływ na zdrowie i długości życia" - powiedział autor badania dr Shahar Lev-Ari.

Dodał, że mężczyźni, którzy zgłaszali, że postrzegali swoje małżeństwo jako porażkę, umierali w młodszym wieku niż ci, którzy uznawali swój związek za szczęśliwy.

"Chociaż jest to stan wysoce pożądany, osiągnięcie satysfakcji małżeńskiej nie jest łatwe. Analiza wykazała, że niska satysfakcja z małżeństwa u młodszych uczestników badania (poniżej 50. roku życia) była ściślej związana z dużym wzrostem ryzyka udaru mózgu niż u starszych badanych (powyżej 50. roku życia). Zatem edukacja i szkolenie młodych par w zakresie technik psychologicznych, umiejętności komunikacyjnych może być korzystna dla zwiększania satysfakcji małżeńskiej. Techniki te mogą być również użyteczne jako część profilaktyki zdrowotnej" - podsumował badacz.

***

Zobacz również:

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: palenie tytoniu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy