Coraz więcej osób dodaje sól do szamponu. Czy to zdrowa moda?
Naturalne kosmetyki i proste, tanie sposoby na piękne włosy cieszą się popularnością już od wielu lat. Ostatnio prawdziwym hitem stał się patent, polegający na dodaniu do szamponu szczypty morskiej soli. Czy to bezpieczna moda dla każdego?

Zacznijmy od tego, że dodawanie soli do szamponu to nie tyle sezonowa moda, co sprawdzony patent, który doskonale znały już nasze babcie. Stosowały one tę prostą metodę, gdy chciały dodać włosom objętości, tekstury i podkreślić ich naturalny skręt. W tani i prosty sposób uzyskiwały efekt "plażowych fal" bez pomocy fryzjera i profesjonalnych kosmetyków. Tych zresztą nie było lub były bardzo drogie i nieosiągalne dla przeciętnych kobiet.
Zobacz również: Trzy kroki do odbudowy zniszczonych włosów. Będą wyjątkowo mocne
Dodaj sól do ulubionego szamponu. Tak działa na włosy
Choć dziś nie możemy narzekać na brak szamponów do zadań specjalnych, to sól cieszy się coraz większą popularnością i jest tanim sposobem na wzmocnienie włosów i nadanie im objętości.
By przygotować ten naturalny kosmetyk, wystarczy wymieszać sól morską ze zwykłym szamponem w stosunku 3:2, a następnie umyć nim głowę jak zawsze. Tak przygotowany szampon usuwa resztki użytych wcześniej preparatów pielęgnacyjnych, brud i martwy naskórek, nie pozbawiając włosów ich naturalnych substancji ochronnych.
To jednak nie wszystko! Sól morska nadaje włosom lekkości, objętości i naturalnego nieładu, a u właścicielek naturalnych fal i loków, widocznie podkreśla skręt.
Kto nie powinien stosować szamponu z solą?
Sól morska może działać wysuszająco, dlatego nie należy stosować jej zbyt często. Po kuracji należy zadbać o właściwe nawilżenie włosów za pomocą odżywek, masek lub olejowania. Kuracji nie należy powtarzać częściej niż raz w miesiącu, a osoby z bardzo zniszczonymi, przesuszonymi włosami powinny całkowicie zrezygnować z tego zabiegu.
Zobacz również: Luksus, luz i "mokry efekt". Ta fryzura to hit sezonu