Obudziła się na stole operacyjnym
W szpitalu w Świeciu Beata Szulc obudziła się w czasie operacji. Przestały działać leki wyłączające czucie i świadomość pacjentki, jednak ta nikomu nie mogła o tym powiedzieć, bo wciąż działały środki zwiotczające mięśnie.

Sprawa swój finał znalazła w sądzie. Malwina Jarzembska, adwokat pani Beaty, wyjaśniła, jakie wątpliwości co do procedur zachowanych przez szpital mają ona i jej klientka.