Reklama

Od pieprzyka do czerniaka

Mamy je od urodzenia lub pojawiają się w późniejszych okresach życia. Jedyną wadą większości z nich jest to, że szpecą. Ale są i takie, które mogą się uzłośliwić. Dlatego przy każdej okazji warto je pokazywać lekarzowi.

Naczyniaki płaskie



Są spowodowane nieprawidłowym rozrostem naczyń krwionośnych. Występują w postaci różowych lub jasnoczerwonych plam czy grudek, pojedynczo bądź w skupiskach. Mogą być płaskie lub lekko uwypuklone. Najczęściej występują na twarzy, szyi, za uszami lub na małżowinie usznej.

Co robić? Naczyniak płaski, choć zwykle niegroźny, wymaga konsultacji chirurga naczyniowego. Naczyniaków się nie leczy. Jeśli komuś ta zmiana przeszkadza, można ją usunąć laserowo. Cena zabiegu (nie ma refundacji): 100-600 zł, zależnie od rozmiaru naczyniaka.

Włókniaki

To małe, workowato zwisające miękkie guzki. W kolorze skóry lub nieco ciemniejsze. Najczęściej umiejscawiają się na szyi, dekolcie, powiekach, tułowiu, pod piersiami i w pachwinach. Zwykle są liczne. Mają podłoże genetyczne, ale przybywa ich wraz z wiekiem. Nie zagrażają zdrowiu, ale wyglądają bardzo nieestetycznie.

Reklama

Co robić? Włókniak można usunąć u dermatologa, który potwierdzi rozpoznanie i zaproponuje optymalny sposób likwidacji zmiany. Zdarzają się duże, mocno unaczynione włókniaki, których wycięcie wymaga założenia szwów. Mniejsze usuwa się za pomocą elektrokoagulacji, czyli oddziaływania prądem o wysokiej częstotliwości.

Za usunięcie włókniaka trzeba zapłacić ok. 60 zł (nie ma refundacji).

Pieprzyki

Zwykle są ciemnobrązowe, płaskie lub lekko wypukłe, gładkie, owalne lub nierówne, ale o brzegach wyraźnie odgraniczonych od skóry. Mają nie więcej niż 3 mm średnicy. Rzadko przeistaczają się w zmianę nowotworową, ale nie jest to wykluczone.

Co robić? Chronić się przed słońcem, bo pod wpływem promieni UV zmiana może się uzłośliwić. Koniecznie obserwować znamiona o średnicy powyżej 5 mm, nieregularne, niewyraźnie odgraniczone od skóry. I wtedy, gdy jest ich dużo. Lekarze nazywają je atypowymi i to właśnie z takich znamion może rozwinąć się czerniak, jeden z najgroźniejszych nowotworów.

Pieprzyki podrażniane przez ubranie lub wystawione na działanie słońca powinno się usunąć. Operacje znamion barwnikowych traktowane są jako profilaktyka onkologiczna i refundowane przez NFZ.

Czerniak

W początkowej fazie niemal nie różni się od znamion niegroźnych. Następnie zmienia kształt, powiększa się lub uwypukla, jego brzegi stają się nierówne, swędzi, boli, staje się bardziej brązowy lub zmienia kolor na czerwony lub niebieskawy. Może też krwawić.

Co robić? Natychmiast iść do dermatologa lub onkologa. Czerniak, choć groźny, to wcześnie wykryty (do 3 mm grubości), jest w 9 na 10 przypadków wyleczalny. Trzeba go wyciąć skalpelem. Podejrzanych znamion nie wolno likwidować za pomocą lasera, bo jego promienie uszkadzają tkankę, co nie pozwala na zbadanie jej pod kątem histopatologicznym.

Nie daje też pewności, czy w skórze nie została jakaś komórka, która w przyszłości wywoła nawrót choroby. Do usuwania znamion nie należy stosować także elektrokoagulacji ani zamrażania ciekłym azotem. Metody te też prowadzą do destrukcji tkanki.

Kons.: dr n. med. Iwona Roguś-Skorupska, dermatolog

Jak rozpoznać czerniaka?

Międzynarodowe kryteria A B C D E, które to ułatwiają:

A (Asymmetry) – asymetria kształtu;

B (Borders) – nierówne brzegi;

C (Color) – niejednolity kolor;

D (Diameter) – duża średnica;

E (Evolution) – uwypuklenie.

W przypadku czerniaka wszystkie objawy zazwyczaj występują jednocześnie.

Chwila dla Ciebie
Dowiedz się więcej na temat: pieprzyki | czerniak | Narodowy Fundusz Zdrowia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy