Oznaki niedoboru wody - jak uniknąć odwodnienia?
Rozdrażnienie, rozkojarzenie, napięta skóra, bóle głowy - to niektóre z objawów niedoboru wody. Latem szczególnie powinniśmy kontrolować ilość spożywanych płynów, aby uniknąć odwodnienia.
Upały to czas, kiedy można szybko się odwodnić, zwłaszcza wtedy, gdy uprawia się sport. O tym, ile należy pić wody, jest mnóstwo mitów. Na przykład często mówi się o tym, że trzeba wypijać 2 litry wody dziennie. Tymczasem prostej odpowiedzi na pytanie, ile wody pić, nie ma, bo pożądany poziom przyjmowanych płynów zależy od wieku, budowy ciała, schorzeń, czynności, jakie się wykonuje i temperatury otoczenia. Zakłada się, że u dorosłego człowieka powinno spożywać się 30 ml wody na każdy kilogram masy ciała.
Istotne jest zatem to, by wiedzieć, kiedy zbliżamy się do niebezpiecznej granicy odwodnienia.
Dobrym wskaźnikiem, czy dochodzi do tego stanu, jest kolor moczu - powinien być delikatnie żółty. Jeśli jest ciemnożółty lub pomarańczowy - pijemy za mało. Z kolei jeśli jest jasny - pijemy za dużo. Jeśli doskwierają nam bóle głowy, brak koncentracji, rozkojarzenie, nasza skóra staje się napięta i sucha, to również może świadczyć o tym, że pijemy za mało.
Zapotrzebowanie na wodę zwiększa się podczas upałów. To dlatego, że organizm się chłodzi poprzez - w uproszczeniu - pocenie się. Parowanie potu to najefektywniejszy sposób naszego organizmu, by pozbyć się nadmiaru ciepła. Jednak wtedy, gdy temperatura na zewnątrz jest bardzo wysoka, a nie uzupełniamy ubywających elektrolitów, gruczoły potowe zmniejszają aktywność.
Dlatego w upale regularne nawadnianie, czyli regularne picie niealkoholowych napojów w objętości około szklanki napoju, jest kluczem do tego, by przeżyć.
Wodę tracimy niezauważalnie także poprzez oddychanie - w upały objętość tak utraconej wody sięga około jednego litra na dobę! (PAP Life)