Reklama

Paznokcie mówią wszystko

Obejrzyj swoje paznokcie. Jeśli są gładkie, mocne i mają różowy połysk, to znaczy, że są zdrowe. Jeśli jednak ich kolor i wygląd nie odpowiadają temu opisowi, może być to sygnał, że zdrowie ich właściciela zaczyna szwankować.

Paznokcie, w przenośni, określa się mianem zwierciadła organizmu i współczesna, coraz mądrzejsza medycyna wcale nie lekceważy ich wyglądu przy diagnozowaniu pewnych chorób. Istnieje około 40 różnych postaci zmian w obrębie paznokci, wskazujących na konkretne dolegliwości wewnętrzne. Oto niektóre z nich:

- Cienkie, łamliwe paznokcie, z wyraźnymi, podłużnymi rysami, sygnalizują nieraz dolegliwości kobiece.

- Nadmierne zgrubienie płytki paznokciowej może być objawem zaburzeń w krążeniu krwi.

- Mocno uwypuklone, o kształcie szkiełka do zegarka (nazywa się je również paznokciami Hipokratesa), mogą wskazywać na nieprawidłowości w funkcjonowaniu gruczołów dokrewnych oraz schorzenia przewodu pokarmowego.

Reklama

- Paznokcie o kształcie łyżeczkowatym towarzyszą nieraz anemii, wskazują na niedobory żelaza w organizmie.

- Poprzeczne bruzdy i rowki pojawiają się często w kilka tygodni po przebytej infekcji lub szoku. Towarzyszą też często łuszczycy.

Jak likwidować te paznokciowe niedomagania? Przede wszystkim trzeba leczyć dolegliwości, które je spowodowały. Natomiast same paznokcie można wzmacniać w różny sposób. Sprawdzoną metodą jest moczenie ich codziennie w ciepłej oliwie, wcieranie w czubki palców i płytkę soku cytrynowego, a następnie olejku rycynowego lub tłustego kremu. W sklepach kosmetycznych można kupić gotowe preparaty do pielęgnacji paznokci, które wzmacniają je i dostarczają im niezbędnych składników. Ważne też jest racjonalne odżywianie, obfitujące w witaminy oraz minerały: żelazo, wapń i fosfor.

MWMedia
Dowiedz się więcej na temat: paznokcie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy