Pierwszy dzień astronomicznej zimy: Proste sposoby na rozgrzanie organizmu
To już oficjalne – właśnie rozpoczęła się astronomiczna zima! Choć śnieg może wyglądać bardzo malowniczo, a nasze głowy zaprzątają przygotowania do świąt, sylwestra i karnawału, nie da się ukryć, że ta pora roku to poważny sprawdzian dla odporności i całego organizmu. Przedstawiamy domowe sposoby na rozgrzanie, kiedy niskie temperatury dadzą się nam we znaki. Przy okazji zwracamy uwagę na popularne błędy, przez które możemy sobie tylko bardziej zaszkodzić.
Przemoczone przez deszcz i śnieg ubrania, dobór garderoby nieadekwatny do niskich temperatur, porywisty wiatr i przebywanie w niedogrzanych pomieszczeniach to najczęstsze powody, przez które trzęsiemy się z zimna. Wpływa to negatywnie nie tylko na nastrój, ale przede wszystkim na spadek odporności. Stąd już krótka droga do przeziębienia czy nabawienia się poważniejszej infekcji. Objawy takie jak bóle głowy, mięśni i ogólne uczucie rozbicia potrafią odebrać ochotę na jakąkolwiek aktywność.
Dlatego rozgrzewanie organizmu jest tak ważne. Działać należy zarówno po fakcie, jak i profilaktycznie. Domowe sposoby na rozgrzanie sprawiają, że krew sprawniej krąży po ciele, przez co organizm jest lepiej dotleniony i może z większą skutecznością walczyć z efektami zimowych chłodów.
Perspektywa relaksującej kąpieli prezentuje się naprawdę kusząco, lecz ważne jest, by nie wskakiwać do gorącej wody od razu po przyjściu do domu. Duże różnice temperatur mogą spowodować ogromny szok dla organizmu, a w skrajnych przypadkach doprowadzić nawet do omdlenia. Zanim więc wypełnisz wannę, najpierw rozgrzej się poprzez owinięcie grubym swetrem lub kocem. By kąpiel zadziałała najlepiej, pozwól sobie na spędzenie w niej co najmniej 10 minut. Nie powinna trwać jednak dłużej niż pół godziny.
Preferujesz prysznic lub nie posiadasz w swojej łazience wanny? Nic nie szkodzi! Wejście do kabiny prysznicowej zadziała tak samo dobrze, lecz pamiętaj, by temperaturę wody zwiększać stopniowo, zaczynając od letniej. Najpierw słuchawkę prysznica skieruj na nogi i ręce, następnie na brzuch i klatkę piersiową.
Uwaga: Pamiętaj, by po rozgrzewającej kąpieli założyć ciepłe ubrania, np. grubą piżamę lub dres. Nie wychodź na zewnątrz czy na balkon, nie stawaj w przeciągu. W ten sposób jeszcze bardziej narazisz się na przeziębienie!
Herbata z cytryną wydaje się być oczywistym wyborem, lecz istnieje wiele innych napojów, których rozgrzewające właściwości pokonują ją w przedbiegach. Doskonale sprawdza się prosta mieszanka ciepłej wody, miodu i soku z cytryny. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że produktów tych nie należy łączyć z wrzątkiem. Chodzi przede wszystkim o miód, który traci swoje walory zdrowotne w temperaturze przekraczającej 40°C.
Bardzo dobrym pomysłem jest dodawanie do napojów startego kłącza imbiru, kurkumy, cynamonu, kardamonu oraz goździków. Nie miej oporów przed sięganiem po sok z malin i czarnego bzu. Tego typu kompozycje polecamy zabierać ze sobą na wynos w kubku termicznym lub termosie, gdy planujesz spacer lub dłuższą eskapadę poza domem.
Tego się wystrzegaj: Co prawda wiele mówi się o walorach leczniczych zielonej herbaty, ale w sezonie zimowym lepiej z niej zrezygnować. Podobnie jak popularny napar z mięty, ma właściwości wychładzające organizm.
W sezonie zimowym w jadłospisie nie powinno brakować rozgrzewających potraw: zup, potrawek, gulaszy i wszelkich dań jednogarnkowych. By przynosiły jak najlepsze efekty, w recepturach zawsze znajdź miejsce dla odrobiny chili, imbiru, curry, cynamonu, czosnku, gorczycy i kurkumy.
Nadają potrawom ostrości, więc już po pierwszym kęsie da się poczuć przyjemne rozgrzanie organizmu od środka. Większość tego typu dodatków ma też działanie antybakteryjne, przeciwwirusowe i przeciwgrzybicze. Przyniosą także ulgę przy bólu zatok i głowy, które często towarzyszom sezonowym infekcjom.
Polecamy:
Złote mleko rozgrzewa organizm jesienią i zimą. Jak zrobić?