Planujesz dziecko? Nie pij alkoholu na długo przed poczęciem
Oboje rodzice powinni odstawić alkohol na wiele miesięcy przed planowanym poczęciem dziecka, aby chronić je przed wrodzonymi wadami serca. To wnioski z obszernej analizy wyników badań, opublikowanych w ostatnich 28 latach.
Naukowcy z chińskiego Central South University (CSU) przeanalizowali wyniki 55 badań najlepszej jakości, prowadzonych w latach 1991-2019, które dotyczyły związku picia alkoholu przez rodziców z wrodzonymi wadami serca u dzieci.
Analiza objęła ponad 41 tys. dzieci z takimi wadami i prawie 300 tys. bez tych wad.
Od dawna jasne jest, że alkohol uszkadza płód. Może m.in. prowadzić do alkoholowego zespołu płodowego.
Jak podają badacze, około jedna czwarta dzieci z tym syndromem ma wrodzone wady serca, co wskazuje, że może do nich prowadzić alkohol.
Opublikowana na łamach "European Journal of Preventive Cardiology" analiza wskazała na nieliniową zależność ryzyka wad serca i ilości alkoholu wypijanego przez oboje rodziców.
- Zaobserwowaliśmy stopniowo rosnące ryzyko wrodzonych wad serca, w miarę jak wzrastała konsumpcja alkoholu. Zależność ta nie była znacząca statystycznie dla mniejszych ilości - mówi autor badania Jiabi Qin.
Przy uwzględnieniu okresu od 3 miesięcy przed poczęciem do 3. miesiąca ciąży okazało się, że picie alkoholu przez ojca zwiększa ryzyko wrodzonych wad serca u dziecka aż o 44 proc. Picie matki w tym czasie podnosiło zagrożenie o 16 proc.
Upijanie się w tym czasie przez ojców powodowało podniesienie ryzyka o 52 proc., a przez matki - o 16 proc.
- Upijanie się przez przyszłych rodziców to niebezpieczna aktywność, która nie tylko zwiększa ryzyko uszkodzeń serca u dziecka, ale także niszczy ich własne zdrowie - podkreśla dr Qin.
Według naukowców jeśli para stara się o potomstwo, mężczyzna powinien rozstać się z alkoholem przynajmniej na pół roku przed planowanym zapłodnieniem, a kobieta - co najmniej rok przed poczęciem.
W porównaniu do abstynencji picie alkoholu przez matki wiązało się np. z 20 proc. wzrostem zagrożenia zespołem Fallota - grupą czterech występujących jednocześnie wrodzonych wad serca.
Autorzy badania zwracają uwagę, że miało ono charakter obserwacyjny, więc nie wykazywało zależności przyczynowo-skutkowych.
Nie udowadnia też, że picie przez ojców jest groźniejsze, niż spożywanie alkoholu przez matki.
Zgromadzone dane nie pozwoliły także na określenie maksymalnej bezpiecznej dawki alkoholu.
- Mechanizmy wiążące konsumpcję alkoholu przez rodziców z chorobami serca są niejasne i wymagają dalszych badań. Choć nasza analiza ma pewne ograniczenia - nie zanotowano np. rodzajów alkoholu - to wskazuje, że zarówno kobiety, jak i mężczyźni planujący rodzinę powinni z alkoholu zrezygnować - twierdzi dr Qin.