Reklama

Pochwica - kobieca dysfunkcja seksualna

Obecnie szacuje się, że co najmniej dwie na tysiąc kobiet cierpią z powodu tej przypadłości. Problem jest jednak mało znany, ponieważ kobiety często go ukrywają. Powodem jest wstyd, poczucie inności, a także ciągły lęk przed seksem. Pochwica jest zaburzeniem na tle psychicznym, nazywanym również nerwicą płciową. Ze względu na rosnącą ilość kobiet, których dotyka, warto wiedzieć na czym polega pochwica i jak z nią walczyć.

Zespół Mariona-Simsa

Pochwica, inaczej nazywana zespołem Mariona-Simsa, jest taktowana jako dysfunkcja seksualna na tle psychicznym. Może dotyczyć kobiet w każdym wieku, choć jak pokazują badania, przeważnie cierpią na nią młode dziewczyny. Kobiety często nie zdają sobie sprawy, że cierpią na tę przypadłość. Uświadamia im to dopiero stosunek seksualny odbyty w zdrowych warunkach.

Przyczyny

Przyczyny tej przykrej dysfunkcji mają swoje głębokie podłoże psychologiczne. Pochwica bywa wynikiem traumatycznych doświadczeń seksualnych, m. in.: gwałtu, nieudanego lub bolesnego pierwszego stosunku, wykorzystywania seksualnego w dzieciństwie, kazirodztwa czy przemocy ze strony partnera podczas współżycia. Zaburzenie to powodowane jest również negatywnym obrazem własnego ciała, niską samooceną, lękiem przed ciążą, nadmiernym wstydem, a także myśleniem o seksie jako o czynności nieprzyjemnej i brudnej. Przyczyną pochwicy mogą być również głęboko wpojone zasady obyczajowe i religijne, np. uznawanie seksu za poważny grzech lub przeświadczenie, że służy on wyłącznie celom prokreacyjnym. Tego rodzaju czynniki u kobiety cierpiącej na pochwicę wywołują ogromny lęk, który blokuje mięśnie pochwy. W konsekwencji odczuwa ona poczucie winy, a jej stan psychiczny się pogarsza.

Reklama

Objawy

Podczas zbliżenia seksualnego, u kobiety dochodzi do silnych, wyjątkowo bolesnych i odruchowych skurczów mięśni pochwy. Skurcz zamyka otwór pochwy przy próbie podjęcia stosunku, uniemożliwiając wprowadzenie członka do pochwy. Skurcze stają się tym silniejsze, im bardziej partner zbliża się do pochwy kobiety.

Pochwica może objawiać się nie tylko skurczami mięśni pochwy, ale także silnymi atakami lękowymi w czasie zbliżenia seksualnego. Im dłużej pozostaje nieleczona, tym bardziej utrudnia życie seksualne.

Schorzenie to dzieli się na pochwicę pierwotną i reaktywną. Ta pierwsza objawia się uniemożliwieniem dostępu do narządów płciowych kobiety, łącznie z badaniem ginekologicznym. Jest to wyjątkowo zaawansowane stadium tego zaburzenia, ponieważ utrudnia dbanie o zdrowie kobiety. Pochwica reaktywna jest łagodniejszą formą, gdyż zablokowanie dojścia do pochwy następuje wyłącznie przy próbie podjęcia stosunku.

Diagnoza i leczenie

Leczenie pochwicy to głównie terapia, polegająca na poznaniu własnego ciała, pragnień seksualnych i uporządkowaniu swojego życia emocjonalnego. Pochwicę leczy się głównie u seksuologa, ale przy wsparciu ginekologicznym. Zaburzenie diagnozuje się poprzez wywiad lekarski, przeprowadzony przez psychologa lub seksuologa oraz ginekologa. Zdarza się, że jest on podparty badaniem mikrobiologicznym i ogólnym badaniem krwi i moczu.

Obecnie nie ma specjalistycznego leku na tego rodzaju zaburzenia. Kobiety walczące z pochwicą przyjmują najczęściej leki przeciwlękowe, rozkurczowe i przeciwbólowe. Jeśli jednak terapia przebiega pomyślnie, leki przeciwlękowe nie są konieczne.

Leczenie pochwicy przynosi najlepsze efekty, gdy kobieta wspierana jest przez swojego partnera. W leczeniu tego zaburzenia niezwykle ważna jest kreatywność i eksperymentowania w łóżku. Lekarze często zalecają również kobietom masturbację. Jeśli terapia i autoterapia są przeprowadzane w odpowiedni sposób, leczenie pochwicy może być skuteczne w 100 procentach przypadków.

Pochwica a dyspareunia

Pochwica często bywa mylona ze zjawiskiem zwanym dyspareunią, które objawia się bólem w trakcie stosunku. Różnica między nimi jest jednak znacząca. W przypadku dyspareunii dochodzi do współżycia. Pochwica natomiast uniemożliwia jego odbycie. Zaznaczmy również, że dyspareunia dotyka najczęściej kobiet starszych i jest wynikiem spadku poziomu hormonów płciowych. Lęk jest jej rzadka przyczyną.

Warto pamiętać, że sprawność i kondycja seksualna nie zależą wyłącznie od naszego zdrowia fizycznego. Wyjątkowo ważne są czynniki psychologiczne oraz sposób, w jaki traktujemy współżycie, naszego partnera i własne ciało. Poznanie swojej seksualności, potrzeb i fantazji to klucz do poprawy życia intymnego.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy