Półpasiec boli przez lata

Nie zagraża życiu, ale bardzo je uprzykrza. Jak sobie z tym radzić?

Półpasiec to pozostałość po ospie
Półpasiec to pozostałość po ospie123RF/PICSEL

Jest efektem działania wirusa ospy wietrznej. Każdy, kto kiedykolwiek ją przeszedł, uzyskuje odporność na tę chorobę. Drugi raz już na nią nie zapadnie.

Ale wirus już na zawsze pozostaje w organizmie. Bytuje w uśpionej wersji. Ale tylko tak długo, jak długo odporność utrzymuje go w takim stanie. Kiedy układ immunologiczny słabnie, atakuje, wywołując półpasiec.

Pierwsze objawy przypominają banalną infekcję. Występuje gorączka i uczucie osłabienia. Możesz czuć ból, swędzenie czy pieczenie w miejscach, gdzie za kilka dni pojawią się zmiany. Z początku są to stadka różowych lub czerwonych plamek, tylko po jednej stronie ciała. Wyglądają jak połowa paska (o różnej szerokości) po jednej stronie klatki piersiowej lub pasa. Stąd nazwa choroby - półpasiec.

Plamy dość szybko zmienią się w krostki. Wypełnione bezbarwnym płynem, przypominają wypryski ospy lub opryszczki. Przez najbliższe dni będą się pojawiać nowe ich kolonie. Swędzą, choć wiele osób już na tym etapie czuje w ich okolicy intensywne, strzelające bóle.

Krostki czasem pękają, uwalniając zawartość. Po ok. dwóch tygodniach pokryją się strupkiem. Są sposoby, które pomogą Ci znieść dolegliwości. Swędzenie i pieczenie zmniejszają chłodne kąpiele (gorące je nasilają).

Łagodząca kąpiel: do wanny wsyp 2 szklanki płatków owsianych, po 20 minutach wejdź do wody. Skuteczne są też okłady z sody oczyszczanej zmieszanej z odrobiną wody (trzymaj  15 minut). Ulgę przynoszą też chłodne, wilgotne kompresy (np. z mokrego ręcznika) - łagodzą swędzenie i ból.

Półpasiec boli, bo wirusy wędrują wzdłuż nerwów i drażnią je. Ból zazwyczaj trwa długo po tym, jak już zagoją się zmiany na skórze. U większości osób z wysypką ustępuje po 2 do 4 tygodni. Czasem po zagojeniu krostek maleje, ale bywa, że ciągnie się przez wiele miesięcy, a nawet kilka lat.

Jako że jest wywołany zmianami w obrębie nerwów, trudno uśmierzyć go zwykłymi środkami przeciwbólowymi. Konieczna jest pomoc lekarza: często pomagają leki sterydowe lub przeciwdepresyjne.

Neuralgia, czyli ból po półpaścu upodobał sobie ludzi starszych
Neuralgia, czyli ból po półpaścu upodobał sobie ludzi starszych123RF/PICSEL

Ból po półpaścu upodobał sobie ludzi starszych. I właśnie u nich zostaje na dłużej - taki stan nazywa się neuralgią. W łagodniejszych przypadkach objawia się nadwrażliwością skóry.

Reaguje ona wtedy zbyt intensywnie na dotyk czy zmiany temperatury. Trzeba na jakiś czas zrezygnować z obcisłych ubrań na rzecz luźniejszych, uszytych z miękkich materiałów. Na neuralgię pomaga maść z kapsaicyną. To substancja pozyskiwana z ostrych papryczek. Daje uczucie rozgrzania, działa przeciwzapalnie i przeciwbólowo. Najczęściej stosuje się ją, gdy już znikną krostki, ale możesz ją też aplikować na skórę z wysypką.

W pierwszej chwili ból się wtedy pogorszy, ale później powoli odejdzie. Kapsaicyna sprawia, że nerwy przestają wysyłać do mózgu sygnały bólowe. Smaruj nią skórę 3 lub 4 razy dziennie. Możesz też spróbować płynu lub pudru kalaminowego. Miejscowo ból neuralgiczny pomoże też uśmierzyć maść lub żel z przeciwbólową lidokainą. Te słabiej działające dostaniesz w aptece bez recepty. Po silniejsze udaj się do lekarza.

Uderz w niego dietą

Właściwa wspomoże odporność w walce z wirusem. Główną metodą leczenia półpaśca jest zażywanie leków antywirusowych, ale to układ odpornościowy ma największą pracę do wykonania. Kiedy jest osłabiony, choroba ma cięższy przebieg i trwa dłużej.

Antypółpaścowa dieta powinna zawierać dużo witamin A, C, E i B12 oraz aminokwas lizynę. W czasie choroby spożywaj jak najwięcej owoców i warzyw w żółtym i pomarańczowym kolorze. Jedz też jajka, zielone warzywa liściaste, morskie ryby, nabiał, kurczaka, fasolę, pomidory, produkty pełnoziarniste.

Unikaj wszystkiego, co zawiera dużo cukru, pokarmów z białej mąki oraz bogatych w argininę (kryje się m.in. w orzechach,  żelatynie, czekoladzie).

Dobry Tydzień
Oceń artykuł
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?